Trenerska karuzela w Zabrzu. Znamy nazwisko poważnego kandydata

14.06.2022

Błyskawicznie rozwija się sytuacja w Zabrzu. W mediach padają kolejne nazwiska szkoleniowców, którzy potencjalnie mogliby poprowadzić Górnika w kolejnym sezonie po tym, jak klub nagle pożegnał się z Janem Urbanem. Jak udało nam się dowiedzieć, w grę wchodzi opcja zagraniczna. Najpoważniejszy obecnie kandydat przebywa obecnie na Słowacji.

Mateusz Porzucek/PressFocus

Michał Probierz, Adam Nawałka, a nawet Marcin Brosz to nazwiska, które bardzo często zaczęły pojawiać się w kontekście wolnego stołka w Górniku Zabrze. Według naszych informacji żaden z wymienionych szkoleniowców nie jest bliski objęcia sterów nad zespołem. Od początku władze zabrzańskiego klubu rozważały między innymi zatrudnienie trenera z zagranicy - i wygląda na to, że tak się stanie.

Wydaje się, że najpoważniejszym kandydatem na dzień dzisiejszy wydaje się trener, który w przeszłości... był zawodnikiem Górnika. Mowa o Michale Gaspariku, który od wielu lat związany jest ze słowackim Spartakiem Trnava, a od stycznia ubiegłego roku sprawdza się w roli trenera pierwszego zespołu w tym klubie. Gasparik za czasów swojej piłkarskiej kariery zaliczył epizod właśnie w drużynie "Trójkolorowych". To z Zabrza, jeszcze jako gracz, trafił do Spartaka i przetarł sobie szlaki przed przyszłą karierą trenerską.

Za sterami słowackiego klubu prezentuje się wyjątkowo dobrze. W 62 spotkaniach na szczeblu tamtejszej ekstraklasy zdobywał średnio po 2 punkty na mecz. W minionym sezonie zajął trzecie miejsce w lidze, kwalifikując zespół do rozgrywek Ligi Konferencji UEFA, gdzie jego zespół grał już w poprzedniej kampanii, wygrywając dwa dwumecze i odpadając w trzeciej rundzie. Warto dodać, że w sezonie 2021/2022 Gasparik podnosił ze swoją ekipą Puchar Słowacji.

Gasparik związany jest z agencją FairSport, która utrzymuje dobre kontakty z Górnikiem, odpowiadając za kilku graczy tak w klubie z Zabrza, jak i Spartaku Trnava. Nie jest również tajemnicą, że od lat na linii Górnik - Spartak dochodzi do wielu ruchów transferowych. Najświeższych przykładów szukać można na przykład w podpisaniu przez Spartaka Romana Prochazki w 2021 roku (po tym, jak jego kontrakt w Zabrzu wygasł), a w druga stronę - Alexa Sobczyka przez Górnika. Przykłady można mnożyć i mnożyć. Jakby tego było mało, w ostatnich tygodniach nazwisko szkoleniowca dość często przewijało się w polskich mediach. w kontekście objęcia Jagiellonii Białystok. Można zatem założyć, że trener Gasparik rozważa kierunek ekstraklasowy, a w przypadku ewentualnego wyścigu o jego podpis Górnik jest na wygranej pozycji., przede wszystkim ze względu na przeszłe powiązania, ale również dzięki temu, że Zabrze od słowackiej granicy dzieli zdecydowanie mniejsza odległość. Wiele wskazuje zatem na to, że i tym razem będziemy świadkami transferu pomiędzy tymi klubami, lecz na nieco innej płaszczyźnie, niż zazwyczaj.

autor: Antoni Majewski

Przeczytaj również