Kobayashi z Wielkim Szlemem, mieszana radość Kubackiego

06.01.2019

67. Turniej Czterech Skoczni dobiegł końca! Bezkonkurencyjny w całym cyklu okazał się być Ryoyu Kobayashi, który wygrał dzisiejsze zawody w Bischofshofen i dołączył do grona zwycięzców wszystkich czterech konkursów w trakcie jednej edycji turnieju. Drugie miejsce na skoczni im. Paula Ausserleitnera zajął Dawid Kubacki, któremu do podium całego cyklu zabrakło jedynie 3 punktów. 

Rafał Rusek/PressFocus

Tradycyjnie w Święto Trzech Króli najlepsi skoczkowie pojawili się na skoczni w Bischofshofen i rozegrali ostatnie zawody w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Przed niedzielnym konkursem zastanawiano się głównie, czy Ryoyu Kobayashiemu uda się dołączyć do galerii sław i wygra czwarty konkurs w jednym cyklu oraz czy pogoda może przeskodzić skoczkowi w realizacji tego celu. Z powodu mocnych opadów śniegu, zaplanowane serie treningowe zostały odwołane, a kwalifikacje przełożono z soboty na niedzielę. Z tego powodu (brak czasu na zmianę plastronów) postanowiono nieco zmienić zasady i w przeciwieństwie do pozostałych konkursów TCS, zawody rozegrano w standardowej formule, a nie w systemie KO. 

Pierwsza seria długo układała się dla Polaków wręcz fatalnie. Warunki na skoczni im. Paula Ausserleitnera płatały figla wielu zawodnikom, a trzech pierwszych biało-czerwonych zakończyło swoje zmagania po pierwszej próbie. Stefan Hula i Maciej Kot wylądowali na 115 metrze, Jakubowi Wolnemu nie udało się nawet przekroczyć bariery 110 metra, a ich słabiutkie wyniki byli niezbyt dobrą wiadomością w kontekście klasyfikacji Pucharu Narodów (drudzy Niemcy tracili bowiem do nas tylko 20 punktów). Humory polskim kibicom znacznie poprawił Dawid Kubacki, który już w kwalifikacjach pokazał, że konkurs w Innsbrucku był jedynie wypadkiem przy pracy. W  nich Polak poszybował aż na 145 metr i tym samym ustanowił nowy rekord skoczni w Bischofshofen. Kilkadziesiąt minut później zawodnik zaprezentował się równie dobrze – osiagnięte 138 metrów zapewniło mu 2. lokatę i stratę zaledwie 0,2 punktu do liderującego Markusa Eisenbichlera. Kamil Stoch po pierwszej serii plasował się pod koniec pierwszej dziesiątki (skok na 129 metr), a wicelider Pucharu Świata, wiślanin Piotr Żyła zajmował 12. lokatę. 

Rywalizacja w ostatniej serii całego cyklu zapowiadała się wręcz znakomicie. Wyniki w pierwszej części niedzielnych zawodów ułożyły się tak, że Kubacki wrócił na podium TCS i wyprzedził przy okazji Stephana Leyhe, Kamila Stocha, Romana Koudelkę i Andreasa Stjernena. Nie bez szans w walce o podium pozostawał wspomniany Stoch, bowiem jego strata do trzeciego Kubackiego wynosiła 5,9 punktu.

W drugiej serii trzykrotny mistrz olimpijski zaprezentował się jednak słabiej i skokiem na 123 metr i 50 centymetr odebrał sobie szansę na podium w TCS. Lista kandydatów do walki o czołową trójkę w całym cyklu kurczyła się ze skoku na skok – wcześniej bowiem Andreas Stjernen wylądował tylko na 118 metrze i zakończył dzisiejsze zmagania w trzeciej dziesiątce. Rywalizacja do końca trzymała w niesamowitym napięciu, ale to Ryoyu Kobayashi przepuścił zdecydowany atak na zwycięstwo w dzisiejszym konkursie. Japończyk oddał w drugiej serii skok na 137 metr i 50 centymetr i ostatecznie wygrał cały cykl z kompletem zwycięstw na koncie. 

Tuż za nim w stawce uplasował się Dawid Kubacki – Polak co prawda spisał się gorzej w swojej drugiej próbie, ale w konkursie utrzymał swoją dotychczasową lokatę. Niestety naszemu zawodnikowi nie udało się zająć miejsca na podium w całym turnieju, a do trzeciego Stephana Leyhe stracił tylko 3,3 punktu. Pozostali Polacy, którym udało się awansować do drugiej serii, zajęli miejsca w drugiej dziesiątce – Kamil Stoch został sklasyfikowany na 12. lokacie (+ na szóstej pozycji w klasyfikacji TCS), a tuż za nim znalazł się reprezentant naszego regionu, Piotr Żyła. Wiślanin nie zapisze jednak prestiżowego turnieju do udanych, bo choć do Niemiec i Austrii jechał w roli jednego z głównych faworytów, ostatecznie zakończył cały cykl na 19. pozycji. 

Wyniki konkursu indywidualnego w Bischofshofen:
1. Ryoyu Kobayashi 135m 137,5m 282.1
2. Dawid Kubacki 138m 130m 268.3
3. Stefan Kraft 134m 131,5m 267.5
4. Stephan Leyhe 126m 137m 266.0
5. Markus Eisenbichler 137m 137,5m 265.5
… 
12. Kamil Stoch 129m 123,5m 243.1
13. Piotr Żyła 130m 127m 241.8
36. Stefan Hula 115m 99.4
40. Maciej Kot 115m 95.0
45. Jakub Wolny 109,5m 88.9

Klasyfikacja generalna 67. Turnieju Czterech Skoczni:
1. Ryoyu Kobayashi     1098.0    
2. Markus Eisenbichler 1035.9 -62.1    
3. Stephan Leyhe    1014.1    -83.9
4. Dawid Kubacki     1010.8    -87.2
5. Roman Koudelka    1006.3    -91.7
6. Kamil Stoch    994.0    -104.0

19. Piotr Żyła    842.1    -255.9
29. Jakub Wolny 654.5 -443.5
36. Stefan Hula 479.1    -618.9
51. Aleksander Zniszczoł 194.5 -903.5
61. Maciej Kot 95.0    -1003

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również