Zrobili to! Polacy z historycznym złotym medalem!

04.03.2017
Reprezentacja naszego kraju została po raz pierwszy w swojej historii mistrzami świata w skokach narciarskich! Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch udowodnili ogromną siłę i o prawie 26 punktów wyprzedzili drugą Norwegię.
Rafał Rusek/Press Focus
Ostatnim akordem Mistrzostw Świata w fińskim Lahti był konkurs drużynowy, w którym, co by nie mówić, Polska miała uchodzić za zdecydowanego faworyta. Czwórka Żyła-Kubacki-Kot-Stoch osiągnęła w tym sezonie naprawdę dobrą formę i na dodatek w żadnym konkursie drużynowym nie opuściła podium. Inne czołowe reprezentacje nie zamierzały jednak odpuścić naszym kadrowiczom i przyszykowały znakomitą formę na najważniejszą imprezę w tym sezonie skoków narciarskich.

Polacy w pierwszej serii potwierdzili jednak swoją siłę i po czterech skokach wyprzedzali o 17,4 punktu drugą Austrię, w której prym wiódł szczególnie Stefan Kraft. Dwukrotny mistrz świata poszybował aż na 134 metr i gdyby to był konkurs indywidualny, zawodnik ten ponownie pokazałby plecy reszcie. Najważniejsza w konkursie drużynowym jest jednak regularność wszystkich skoków, a w tym podopieczni trenera Horngachera są nie do pobicia.  
Skaczący z obniżonego rozbiegu Piotr Żyła poszybował na odległość 130,5 m, Dawid Kubacki wylądował na 129 metr, natomiast Maciej Kot i Kamil Stoch osiągnęli identyczny wynik jak zawodnik klubu WSS Wisła w Wiśle. 

W drugiej serii, w której nie mieliśmy okazji zobaczyć już Kazachów, Amerykanów, Szwajcarów i Rosjan, obserwowaliśmy już wietrzną loterię i nieprawdopodobną rozbieżność w skokach. Z wiatru, wiejącego pod narty, idealnie skorzystał Johann Andre Forfang, który wylądował niemal na płaszczyźnie obiektu Salpausselka i z wynikiem 138 metrów pobił rekord skoczni, który przez blisko 11 lat dzierżył Andreas Widhoelzl. Z kolei za ogromnego pechowca należało uznać Stephana Leyhe - Niemiec trafił na fatalne warunki i jego słabiutki skok na 103 metr i 50 centymetr zniweczył wcześniejsze wysiłki innych podopiecznych trenera Schustera. Ostatecznie Niemcy na samym końcu znaleźli się poza podium, ustępując Austriakom, Norwegom i, co najważniejsze, reprezentacji Polski!

Tym samym zawodnicy Stefana Horngachera nie dali żadnych szans swoim rywalom i osiągnęli wielki wyczyn w historii naszego sportu. Warto jednak odnotować, że to trzeci krążek Biało-Czerwonych w rywalizacji zespołowej na MŚ. W dwóch poprzednich edycjach nasi reprezentanci zdobi brązowe medale. 


Klasyfikacja konkursu drużynowego na MŚ w Lahti:

1. Polska 1104.2
2. Norwegia 1078.5
3. Austria 1068.9
4. Niemcy 1052.9
5. Słowenia 941.6
6. Finlandia 926.5
7. Czechy 922.7
7. Japonia 922.7

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również