Zrobił to! Kamil Stoch z trzecim złotem olimpijskim!

17.02.2018
Kamil Stoch dokonał dziś rzeczy wielkiej. Polak został pierwszym skoczkiem od 30 lat, który obronił złoto olimpijskie na dużej skoczni, w dodatku robiąc to w przepięknym stylu po skokach na odległość 135 m i 136,5 m! Srebrny medal wywalczył Niemiec Andreas Wellinger, a brązowy - Norweg Robert Johansson. 
Rafał Rusek/Press Focus
Po rozczarowaniu, związanym z brakiem medalu na normalnej skoczni, do dzisiejszych zawodów na Igrzyskach wielu podchodziło ze względnym spokojem. Oczywiście, liczyliśmy na fantastyczne skoki Kamila Stocha czy Stefana Huli, jednak balonik z naszymi nadziejami nie był już napompowany do granic możliwości. Na szczęście, w przeciwieństwie do ostatniego konkursu, dziś warunki w Pyeongchang były wręcz wyśmienite, a wiatr absolutnie nie utrudniał oddawania dalekich skoków. Zdecydowanie najdłuższym skokiem w pierwszej serii niespodziewanie popisał się Michael Hayboeck, który odleciał aż na 140 metr. Zawodnik idealnie wstrzelił się z formą w dzisiejszy konkurs i wspomniana próba zapewniła mu wysokie drugie miejsce. Ku naszej uciesze, jedynym skoczkiem, który zdołał wyprzedzić Austriaka, był nasz reprezentant – Kamil Stoch. Polak skoczył co prawda 5 metrów bliżej od Hayboecka, jednak uzyskał lepsze noty za styl, dostał bonifikatę za wiatr w plecy i w dodatku oddał swoją próbę z niższej belki. Skład podium po pierwszej serii uzupełnił mistrz olimpijski z normalnej skoczni, Andreas Wellinger.
 
Zaledwie 1,4 punktu do trzeciego Niemca tracił Dawid Kubacki, który skoczył 134,5 metra i tym samym udowodnił, że jego ostatni konkurs był jedynie sporym wypadkiem pracy. Pozostali Polacy znaleźli się w drugiej dziesiątce – Stefan Hula po skoku na 132 metr był dwunasty, natomiast pięć pozycji niżej uplasował się Maciej Kot (128,5 metra). 
 
Rywalizacja w drugiej serii zapowiadała się pasjonująco, gdyż wielu zawodników ze światowego topu, na czele ze Stefanem Kraftem, Richardem Freitagiem czy Danielem-Andre Tande byli mocno niezadowoleni ze swoich pierwszych prób i konieczny był w ich wykonaniu spory zryw. O ile Austriak i Niemiec znacząco nie poprawili swoich pozycji wyjściowych, to Norweg skoczył aż 138,5 metra i awansował z 15. na 4. lokatę. Polakom z drugiej dziesiątki nie udało się niestety tak wyskoczyć., podobnie jak Dawidowi Kubackiemu, który w swojej drugiej próbie skoczył aż 8,5 metra bliżej, jednak udało mu się utrzymać miejsce w dziesiątce. Z każdym kolejnym skokiem temperatura nad Alpensia Jumping Park rosła, a ten pasjonujący konkurs zwieńczył nieprawdopodobnie daleki skok Andreasa Wellingera (142 metry) oraz świetne próby Roberta Johanssona i Kamila Stocha. To właśnie ci skoczkowie zajęli lokaty na podium, jednak co najważniejsze, to nasz skoczek po próbie na 136 metr i 50 centymetr utrzymał miejsce na samym szczycie i zdobył swój trzeci złoty medal olimpijski. 
 
 
Wyniki konkursu indywidualnego na dużej skoczni w Pyeongchangu:
 
1. Kamil Stoch 135 m 136.5 m 285.7
2. Andreas Wellinger 135.5 m 142 m 282.3
3. Robert Johansson 137.5 m 134.5 m 275.3
4. Daniel-Andre Tande 131 m 138.5 m 273.1
5. Johann-Andre Forfang 133 m 134.5 m 271.6
...
 
10. Dawid Kubacki 134.5 m 126 m 258.0
15. Stefan Hula 132.5 m 129.5 m 253.4
19. Maciej Kot 128.5 m  129.5 m 244.6
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również