Zima prawie idealna. Tylko te kontuzje...

07.02.2018
Tylko jedna przegrana w siedmiu meczach, sporo strzelonych goli, dwa udane zgrupowania, wzmocnienie defensywy i co najważniejsze - utrzymanie kadry z rundy jesiennej. Gdyby nie kontuzje kilku podstawowych zawodników, przy Roosevelta mogliby być w pełni zadowoleni z okresu przygotowawczego.
Norbert Barczyk/Press Focus
W przypadku Górnika Zabrze media w okresie zimowym zachowywały się jak w rundzie jesiennej - oczekiwały tego, co... nie nadeszło. Po kapitalnym początku rozgrywek większość wieszczyła rychły koniec formy, która często była tłumaczona rozpędem po udanej walce o awans. Zabrzanie jednak nie zwolnili tempa i nie padli kondycyjnie do samego końca, notując tylko w końcówce zadyszkę. Podobne pesymistyczne nastroje były po ostatnim spotkaniu z Cracovią - tym razem jednak oczekiwano wielkiej wyprzedaży zawodników, którzy świetnie pokazali się w ostatnich miesiącach.

Tej jednak przy Roosevelta nie było i Górnik został jedynym - jak na razie, bo okienko jeszcze jest otwarte - zespołem z czołówki, który nie pozbył się ani jednego ważnego zawodnika pierwszej drużyny. Po zakończeniu jesieni bardzo dużo rozpisywano się na temat wyjazdu na Zachód Szymona Żurkowskiego, Athletic Bilbao miał zgarnąć Igora Angulo, a Rafał Kurzawa łączony był z Lechem Poznań i Legią Warszawa. Nie było osłabień, w dodatku zwiększono rywalizację w obronie - z Udinese Calcio wypożyczono Pawła Bochniewicza. Młodzieżowy reprezentant Polski powinien być sporym wzmocnieniem defensywy, która pod względem straconych goli była jedną z najgorszych w lidze.

Pozyskano także Daniela Smugę z Victorii Sulejówek, który może się okazać kolejnym objawieniem w zabrzańskiej drużynie. W rundzie jesiennej zanotował w 16 meczach III ligi 8 asyst i 11 bramek. Lada chwila oficjalnie powinien zostać powitany w trójkolorowej drużynie Adrian Gryszkiewicz z Gwarka Zabrze. To dowody na to, że przy Roosevelta są wierni swojej filozofii i nie zamierzają odchodzić od hasła "do młodzieży świat należy". Transfery można więc ocenić pozytywnie.

Na plus wyszły także zgrupowania - zarówno w Czechach jak i na Cyprze Górnik miał bardzo dobre warunki do treningu i co ważne - solidnych rywali. Sztab szkoleniowy mógł się przypatrzeć jak wygląda śląski zespół na tle Austrii Wiedeń czy też występującego w dalszym ciągu w Lidze Europy Partizana Belgrad. Oba te mecze Górnik zremisował, co oczywiście nie jest najważniejsze. Ważne jest to, że w obu tych pojedynkach zabrzanie mieli też coś do powiedzenia.

Zespół został wzmocniony, miał dobre warunki do treningów i kilku solidnych rywali. Byłoby idealnie, gdyby nie kontuzje. Przez urazy trener Brosz długo nie mógł korzystać w sparingach z Szymona Matuszka i Rafała Kurzawy, kilka gier opuścił też Michał Koj, co powoduje, że występ tej trójki w spotkaniu z Wisłą Płock stoi pod znakiem zapytania. Gdyby nie to, przy Roosevelta mogliby mówić o niemal idealnej zimie.

Transfery Górnika przed rundą wiosenną

Odeszli: -
Przyszli: Paweł Bochniewicz (Udinese Calcio), Daniel Smuga (Victoria Sulejówek)

Sparingi Górnika przed rundą wiosenną

MFK Karvina - Górnik Zabrze 2:2 (2:2)
1:0 - Šisler, 8'
1:1 - Angulo, 12'
2:1 - Budínský, 39'
2:2 - Angulo, 43'

Górnik Zabrze - Spartak Moskwa U-21 6:2 (4:0)
1:0 - Urynowicz, 3' (rzut karny)
2:0 - Urynowicz, 22' (rzut karny)
3:0 - Urynowicz, 25'
4:0 - Firlej, 41'
5:0 - Urynowicz, 48'
6:0 - Grendel, 62'
6:1 - Markitiesow, 70'
6:2 - Mazurow, 72'

Górnik Zabrze - Austria Wiedeń 1:1 (0:0)
1:0 - Suarez, 58'
1:1 - De Paula, 78'

Górnik Zabrze - Kazanka Moskwa 4:2 (3:1)
1:0 - Ł. Wolsztyński, 5'
2:0 - Urynowicz, 8'
3:0 - Ł. Wolsztyński, 27'
3:1 - Rybczynski, 35'
4:1 - Gryszkiewicz, 47'
4:2 - Dołgow, 83'

Górnik Zabrze - Partizan Belgrad 0:0

Górnik Zabrze - FK Teplice 0:3 (0:1)
0:1 - Krob, 16' (rzut karny)
0:2 - bramka samobójcza, 55'
0:3 - Červenka, 84'

Górnik Zabrze - MFK Zemplin Michalovce 5:0 (3:0)
1:0 - Żurkowski, 3'
2:0 - Angulo, 10'
3:0 - Angulo, 43'
4:0 - Urynowicz, 50'
5:0 - Ł. Wolsztyński, 54' (rzut karny)

Bilans: 3 wygrane, 3 remisy, 1 porażka, bramki: 18:10
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również