Zganiacz znów kontuzjowany

14.04.2015
Mariusz Zganiacz dwa miesiące walczył z kontuzją łydki. Wrócił na boisko w meczu z Chojniczanką i już po 9 minutach z powodu kontuzji musiał opuścić plac gry.
Łukasz Sobala/PressFocus
Trener Tomasz Hajto bardzo liczył na kapitana zespołu. Miał być liderem drugiej linii i mózgiem całego zespołu. Po dwumiesięcznej walce z kontuzja łydki wrócił na boisko, ale nie pograł zbyt długo. Już pierwszy kontakt z rywalem skończył się boleśnie. Po badaniach okazało się, że to nie uraz łydki lecz uraz kolana. Naderwanie więzadła pobocznego przyśrodkowego oznacza około 2-3 tygodnie przerwy "Zganiego"

W pierwszej połowie meczu z Chojniczanką na noszach boisko opuścił Marcel Wawrzynkiewicz. Uraz wyglądał bardzo poważnie i obrońca tyszan prosto ze stadionu został odwieziony do szpitala. Tam stwierdzono, że zawodnik podkręcił kostkę w lewej nodze. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w jego przypadku, natomiast pod koniec tygodnia młody piłkarz ma zaplanowaną wizytę u lekarza.

Przez kilka tygodni pauzować będzie także Michał Biskup. 17-latek leczy kontuzję palca u stopy.
źródło: gkstychy.info
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również