Za obrazę sędziego należy się surowsza kara niż za brutalny faul?!

22.12.2009
Zaledwie pięć spotkań kary i tysiąc złotych grzywny otrzymał Grzegorz Pasiut z Cracovii, który w brutalny sposób zaatakował Adama Bagińskiego z GKS-u Tychy.
Wstrząśnienie mózgu oraz pęknięte wargi i broda - o takie obrażenia przyprawił Adama Bagińskiego, zawodnika GKS-u Tychy, Grzegorz Pasiut z Cracovii. Kara? - Uznaliśmy, że były w tym zajściu również elementy walki, choć Pasiut oczywiście faulował. W tej sytuacji winowajcę ukaraliśmy zakazem gry w pięciu meczach oraz grzywną w wysokości tysiąca złotych - informuje Bogdan Terlecki, przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZHL.

Co ciekawe, Sławomir Krzak, inny tyski napastnik, podczas jednego ze spotkań mocno naraził się sędziemu Maciejowi Pachuckiemu, oceniając jego pracą za pomocą nieparlamentarnych słów. Członkowie WD uznali wówczas ten wybryk za wysoce naganny i wymierzyli zawodnikowi karę... sześciu meczów. I gdzie tu logika?
źródło: SPORT/SportSlaski.pl

Przeczytaj również