Wizja zespołu według Marcina Brosza? W Kielcach nie lubią tego
20.10.2017
Brosz szkoleniowcem Korony został w maju 2015 roku. Jego drużyna była przed startem rozgrywek przedstawiana jako pewniak do spadku, tymczasem już w rundzie jesiennej kielczanie m.in. wygrali w Warszawie z Legią, późniejszym mistrzem Polski, a także w Gliwicach z Piastem, który na koniec rozgrywek świętował tytuł wicemistrza. Całkiem niezłe wyniki jak na pewniaka do spadku...
Ostatecznie Korona zakończyła rundę zasadniczą na 10. miejscu, tracąc zaledwie punkt do Lechii Gdańsk i Ruchu Chorzów, którzy trafili do grupy mistrzowskiej. Ostatecznie kielczanie ukończyli rozgrywki na 12. pozycji, mając cztery "oczka" przewagi nad spadkowiczem... z Zabrza. Gwiazdą drużyny Brosza był hiszpański napastnik, Airam Cabrera. Brzmi znajomo!
Wszyscy fachowcy zgodnie stwierdzili, że Brosz w Koronie wykonał dobrą robotę. W Kielcach jednak uznali, że w klubie trzeba przeprowadzić zmiany i rozstali się z trenerem, który później przyznał, że zarząd nie zaakceptował jego wizji rozwoju. Skorzystał na tym Górnik, który pomysł swojego byłego piłkarza zaczął realizować. Efekt przyszedł już w pierwszym sezonie. W drugim wszyscy mówią o jego ekipie jako o rewelacji. Wizję Brosz ma chyba dobrą...
W spotkaniu z Koroną Brosz będzie musiał mieć inną wizję wyjściowej "11", ponieważ za kartki będzie musiał pauzować Dani Suarez, podstawowy środkowy obrońca zabrzan. Wariantów jest kilka - za Hiszpana może grać Oleksandr Szeweluchin lub Michał Koj. Przy tej drugiej opcji będzie trzeba znaleźć jeszcze zastępstwo na lewą stronę defensywy. Kolejną możliwością jest zmiana ustawienia.
Czy zmiana spowoduje, że Górnik zagra na zero z tyłu? Fortuna kurs na to, że Korona nie strzeli bramki ustaliła na 3,15. W meczach "Trójkolorowych" goli jednak nie brakuje i typ na to, że obie ekipy zanotują trafienia ustalono na 1,61. Kurs na zwycięstwo gospodarzy wynosi 2,32.
Górnik Zabrze - Korona Kielce
Piątek, 20:30
Przypuszczalny skład
Loska - Ambrosiewicz, Wieteska, Szeweluchin, Koj - Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Kurzawa - Ł. Wolsztyński, Angulo.
Ostatecznie Korona zakończyła rundę zasadniczą na 10. miejscu, tracąc zaledwie punkt do Lechii Gdańsk i Ruchu Chorzów, którzy trafili do grupy mistrzowskiej. Ostatecznie kielczanie ukończyli rozgrywki na 12. pozycji, mając cztery "oczka" przewagi nad spadkowiczem... z Zabrza. Gwiazdą drużyny Brosza był hiszpański napastnik, Airam Cabrera. Brzmi znajomo!
Wszyscy fachowcy zgodnie stwierdzili, że Brosz w Koronie wykonał dobrą robotę. W Kielcach jednak uznali, że w klubie trzeba przeprowadzić zmiany i rozstali się z trenerem, który później przyznał, że zarząd nie zaakceptował jego wizji rozwoju. Skorzystał na tym Górnik, który pomysł swojego byłego piłkarza zaczął realizować. Efekt przyszedł już w pierwszym sezonie. W drugim wszyscy mówią o jego ekipie jako o rewelacji. Wizję Brosz ma chyba dobrą...
W spotkaniu z Koroną Brosz będzie musiał mieć inną wizję wyjściowej "11", ponieważ za kartki będzie musiał pauzować Dani Suarez, podstawowy środkowy obrońca zabrzan. Wariantów jest kilka - za Hiszpana może grać Oleksandr Szeweluchin lub Michał Koj. Przy tej drugiej opcji będzie trzeba znaleźć jeszcze zastępstwo na lewą stronę defensywy. Kolejną możliwością jest zmiana ustawienia.
Czy zmiana spowoduje, że Górnik zagra na zero z tyłu? Fortuna kurs na to, że Korona nie strzeli bramki ustaliła na 3,15. W meczach "Trójkolorowych" goli jednak nie brakuje i typ na to, że obie ekipy zanotują trafienia ustalono na 1,61. Kurs na zwycięstwo gospodarzy wynosi 2,32.
Górnik Zabrze - Korona Kielce
Piątek, 20:30
Przypuszczalny skład
Loska - Ambrosiewicz, Wieteska, Szeweluchin, Koj - Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Kurzawa - Ł. Wolsztyński, Angulo.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów
