W Zabrzu najgorzej w tym roku, w Gliwicach - najlepiej

11.04.2017
Po raz pierwszy w tym roku na meczu Górnika Zabrze było mniej niż 10 tysięcy ludzi. Mimo to, spotkanie z Olimpią Grudziądz i tak było pojedynkiem z najlepszą frekwencją w regionie.
Arena Zabrze
Największą frekwencją w regionie mógł się pochwalić Górnik Zabrze, na którego mecz z Olimpią Grudziądz przyszło 8932 ludzi. Najwięcej, ale... najmniej jeśli chodzi o spotkania przy Roosevelta w tym roku, przez co średnia znów spadła. 5974 widzów zgromadził pojedynek Piasta Gliwice z Lechią Gdańsk. W przypadku ekipy z Okrzei był to najlepszy wynik w 2017 roku.

Średnią frekwencję poprawiło też Podbeskidzie Bielsko-Biała, którego spotkanie ze Zniczem Pruszków oglądało 5220 fanów. GKS Tychy w ostatnim czasie rozegrał dwa domowe mecze - najpierw zaległe z Sandecją Nowy Sącz, a w weekend z Chrobrym Głogów. Na tym pierwszym pojedynku liczba widzów nie była powalająca - zaledwie 2336 kibiców. W niedzielę był lepiej - na stadionie pojawiło się 4471 ludzi.

Na spotkaniu ROW-u 1964 Rybnik z Odrą Opole było 425 kibiców, a pojedynek Rozwoju Katowice z Olimpią Zambrów zgromadził przy Zgody 342 fanów.

W Polskę ruszyli kibice GKS-u Katowice, którzy we wtorek w 123 osoby zameldowali się w Pruszkowie, a w weekend 234 fanów ruszyło do Puław. Obie liczby są większe, niż wynosi pojemność sektorów gości w tych miejscowościach. Wczoraj 680 sympatyków Ruchu Chorzów wspierało swój klub na obiekcie Korony Kielce. W Rybniku z kolei pojawiło się 100 fanów Odry.


Fot. T. Stefanik/Niebiescy.pl

Frekwencja w regionie - 2017 rok (średnia - łączna liczba widzów - liczba meczów)
1. Górnik Zabrze: 12 721,7 - 38 165 (3)
2. Ruch Chorzów: 6643,75 - 26 575 (4)
3. Podbeskidzie B-B: 4931,7 - 14 795 (3)
4. Piast Gliwice: 4862,5 - 19 450 (4)
5. GKS Tychy: 3937 - 15 748 (4)
6. GKS Katowice: 4000 - 8000 (2)
7. Odra Opole: 1226,7 - 3680 (3)
8. Polonia Bytom: 894,3 - 2683 (3)
9. Rozwój Katowice: 388 - 1552 (4)
10. ROW 1964 Rybnik: 368,75 - 1475 (4)

Na zielono - wzrost średniej frekwencji
Na czerwono - spadek średniej frekwencji
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również