W Gliwicach westchnienie ulgi. Badia zostaje

24.04.2017
Będący w fenomenalnej formie w ostatnich tygodniach Gerard Badia przedłużył swój kontrakt z Piastem Gliwice. Nowa umowa Hiszpana ze śląskim klubem będzie obowiązywać do końca czerwca 2019 roku. 
Rafał Rusek/Press Focus
Badia trafił do Piasta Gliwice przed rundą wiosenną sezonu 2013/14 i od tego momentu zdołał zagrać w 107 oficjalnych spotkaniach drużyny. 27-latek strzelił w nich 18 goli, a także zanotował 20 kluczowych podań przy trafieniach jego boiskowych kolegów.

Chociaż ten sezon jest dla zespołu z Gliwic wyjątkowo nieudany, a piłkarzy wicemistrza Polski czeka bardzo trudna batalia o utrzymanie, do postawy Gerarda Badii zapewne nikt nie ma pretensji. Hiszpan wyraźnie odżył po objęciu Piasta przez Dariusza Wdowczyka i obecnie jest kluczowym elementem w układance byłego szkoleniowca m.in. Wisły Kraków. Szczególnie udany dla 27-latka był miesiąc marzec, w którym poprowadził swój zespół do dwóch ważnych ligowych zwycięstw, a także zdobył pierwszego w swojej seniorskiej karierze hat-tricka (w wygranym 4:3 meczu ze Śląskiem Wrocław). Postawa zawodnika zyskała uznanie wielu ekspertów, a dowodem na to jest zdobyty tytuł piłkarza marca w LOTTO Ekstraklasie.

Strzelec 8 goli w tym sezonie ligowym przedłużył swój wygasający w czerwcu kontrakt i będzie występował w Piaście do końca sezonu ligowego 2018/2019. - Bardzo się cieszę, że zostaję w Gliwicach, czuję się tutaj jak w domu i przyznam szczerze, że zżyłem się z tym miastem i ludźmi. Gliwicom zawdzięczam wszystko, kiedy moja kariera była na rozdrożu odezwał się do mnie Piast, z którym związuję się już kolejną umową. Piast to dla mnie coś więcej niż klub - powiedział hiszpański pomocnik zaraz po podpisaniu umowy.  
źródło: własne/piast-gliwice.eu
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również