Uraz Motyl jednak niegroźny
03.02.2015
W trzeciej kwarcie pojedynku, zawodniczka ROW-u zderzyła się z Gintare Petronyte i była zmuszona opuścić parkiet. Podejrzewano złamanie lub pęknięcie nosa.
„Na szczęście nie stwierdzono żadnego złamania, ani nawet pęknięcia, wiec oprócz siniaków i bólu nic strasznego się nie dzieje. Czuję się już lepiej i myślę, że z dnia na dzień ból ten będzie ustępował. Co najważniejsze, nie ma w tej chwili jakichkolwiek przeciwwskazań w kwestii mojej gry w najbliższym meczu.” - niekłamaną ulgę niewątpliwie odczuwa Motyl.
Przypomnijmy, że w ostatnich potyczkach Glucose, to właśnie ta koszykarka była jedną z najbardziej wyróżniających się podopiecznych Kazimierza Mikołajca. Jej potencjalna strata w nadchodzącej konfrontacji z wrocławską Ślęzą byłaby więc na pewno bardzo odczuwalna.
„Na szczęście nie stwierdzono żadnego złamania, ani nawet pęknięcia, wiec oprócz siniaków i bólu nic strasznego się nie dzieje. Czuję się już lepiej i myślę, że z dnia na dzień ból ten będzie ustępował. Co najważniejsze, nie ma w tej chwili jakichkolwiek przeciwwskazań w kwestii mojej gry w najbliższym meczu.” - niekłamaną ulgę niewątpliwie odczuwa Motyl.
Przypomnijmy, że w ostatnich potyczkach Glucose, to właśnie ta koszykarka była jedną z najbardziej wyróżniających się podopiecznych Kazimierza Mikołajca. Jej potencjalna strata w nadchodzącej konfrontacji z wrocławską Ślęzą byłaby więc na pewno bardzo odczuwalna.
Polecane
TBL Kobiet
Przeczytaj również
09.03.2015
09.03.2015
Ściąga dla kibica. Co, gdzie, kiedy?
07.03.2015
07.03.2015
Glucose ROW - Energa. Skrywane atuty?
21.02.2015
21.02.2015
Glucose ROW - Nie dać się użądlić?
17.02.2015
17.02.2015
Glucose ROW - KSSSE. Powstrzymać Zoll