Trener zgadza się z kibicami
01.04.2009
- Dzień po meczu z Miedzią Legnica wyczytałem na forum, że piłkarze powinni się bardziej przyłożyć do dośrodkowań. Zgadzam się z kibicami w stu procentach! Nasze dośrodkowania muszą być dokładniejsze i jeśli poprawimy ten element gry, to możemy mieć więcej okazji do zdobywania bramek. W tym tygodniu położyliśmy na to bardzo duży nacisk - przekonuje Mirosław Smyła, trener GKS-u Tychy.
Dzisiaj Smyła zaaplikował swoim podopiecznym bardzo intensywne zajęcia. Jutro zawodnicy będą mieli wolne, a w podróż do Szczecina udadzą się w piątkowy poranek. - Przed meczem chyba wszystko przemawia za Pogonią, ale nie jedziemy do Szczecina na skazanie. Nikt na pewno łatwo się nie podda, a wynik jest sprawą otwartą - dodaje tyski trener.
Dzisiaj Smyła zaaplikował swoim podopiecznym bardzo intensywne zajęcia. Jutro zawodnicy będą mieli wolne, a w podróż do Szczecina udadzą się w piątkowy poranek. - Przed meczem chyba wszystko przemawia za Pogonią, ale nie jedziemy do Szczecina na skazanie. Nikt na pewno łatwo się nie podda, a wynik jest sprawą otwartą - dodaje tyski trener.
Polecane
II liga