To mogą być szczęśliwe derby! "Cidry" dzisiaj wygrają ligę?

Ruch Radzionków ma do rozegrania jeszcze pięć meczów. Nad drugą Przyszłością Ciochowice (która ma rozegrane o jedno spotkanie więcej) ma dziewięć punktów przewagi. Gwarek Tarnowskie Góry ma 12 "oczek" mniej od "Cidrów". Jeśli drużyna trenera Wojciecha Osyry wygra - będzie już jasne, kto wygra I grupę IV ligi.

Nie tylko z tego powodu radzionkowianie chcą zgarnąć trzy punkty - w rundzie jesiennej nieoczekiwanie Ruch przegrał w Tarnowskich Górach 2-4. - To jest mecz szczególny dla nas wszystkich. Nastawiamy się na wielkie derby, i chcemy je bardzo wygrać. Na daną chwilę jest to dla nas najważniejsze - mówi Tadeusz Urbainczyk, który w poprzedniej kolejce zanotował pierwszy występ od pierwszej minuty po wyleczeniu kontuzji.

Dla niego dzisiejszy mecz będzie szczególnym spotkaniem. - W Gwarku grałem przecież przed powrotem do Ruchu, mam tam mnóstwo znajomych i bardzo miłoby było przypomnieć się im golem. Ale tak naprawdę nie wiem czy mogę liczyć na zrealizowanie tego planu, bo problemem są te minuty na boisku, na jakie mogę liczyć. Nie jest tajemnicą, że mamy najmocniejszą jedenastkę, która się sprawdza, i z której bardzo ciężko kogoś wybić - przyznaje napastnik.

Początek spotkania o godzinie 18:00.