To już dziś! Wielka lekkoatletyka w "Kotle Czarownic"

22.08.2018
Już po raz drugi Stadion Śląski będzie areną najważniejszych zmagań lekkoatletycznych. Dziś w popularnym "Kotle Czarownic" odbędzie się 9. Memoriał Kamili Skolimowskiej, a na jego starcie zobaczymy wielu medalistów niedawno zakończonych Mistrzostw Europy w Berlinie. 
Marcin Bulanda/PressFocus
Na chorzowskim stadionie z pewnością nie zabraknie gwiazd polskiej i światowej lekkiej atletyki. Najwięcej emocji wśród kibiców powinien przede wszystkim wzbudzić bieg kobiet na 400 metrów. W nim świeżo upieczona mistrzyni Europy - Justyna Święty-Ersetic, zmierzy się ze swoimi koleżankami ze złotej sztafety oraz z kontrowersyjną biegaczką z Republiki Południowej Afryki, Caster Semenyą. - W tym sezonie spełniłam swoje sportowe marzenia, a dziś chciałabym się po prostu zaprezentować z jak najlepszej strony. Czy da to zwycięstwo? Nie wiem, ale jak zwykle będę starała się dać z siebie wszystko i pozostawię na bieżni serducho. Mam nadzieję, że też wynik będzie zadowalający. Moje osiągnięcia  z Berlina to ukoronowanie ciężkiej pracy, którą musiałam wykonać przez te wszystkie lata. Udało mi się wskoczyć na najwyższy stopień podium i mam nadzieję, że tak zostanie na dłużej - przyznała raciborska biegaczka na wczorajszej konferencji prasowej. 

Radości z przyjazdu do Polski nie ukrywała wspomniana wcześniej Semenya. Biegaczka zdecydowała się na start w Chorzowie z kilku powodów - oprócz chęci ustanowienia nowego rekordu w biegu na 400 metrów i uczczenia pamięci niedawno zmarłej Ireny Szewińskiej, zawodniczce będzie zależało na sprawieniu kibicom jak największej radości. - To moja druga wizyta w Polsce. W 2009 roku byłam w Bydgoszczy na mistrzostwach świata juniorów. Wspaniale jest być tutaj. Trenowałam tu wczoraj, obiekt jest świetny, nawierzchnia jest bardzo szybka. Chciałabym ustanowić swój nowy rekord na 400 m. Moim głównym celem jest wywołanie uśmiechu na twarzach kibiców i liczę, że jutro mi się to uda - powiedziała Semenya. 

Pozostałe dyscypliny także powinny przynieść kibicom mnóstwo emocji. Dwoje mistrzów w pchnięciu kulą - Paulina Guba i Michał Haratyk - oraz wicemistrz Konrad Bukowiecki postarają się o równie dobre rezultaty jak podczas mistrzostw. Przeciwnikiem naszych panów będzie mistrz świata z Londynu, Nowozelandczyk Tom Walsh. - Jakby mi ktoś powiedział przed mistrzostwami Europy, że zdobędziemy dwa medale, to bralibyśmy je w ciemno. Teraz jesteśmy już po głównej imprezie, nasza forma nie będzie już pewnie zwyżkowała. Ale na pewno postaramy się z Michałem  pchać naprawdę daleko. Obaj z Michałem mamy 22 metry na koncie, więc na pewno jesteśmy w stanie powalczyć o zwycięstwo w Memoriale - zapewnił zgromadzonych na stadionie dziennikarzy Konrad Bukowiecki. 

Znakomita rywalizacja szykuje się także w biegu mężczyzn na 800 metrów. W nim srebrny medalista Mistrzostw Europy na 1500 m, Marcin Lewandowski, zmierzy się z mistrzem na tym dystansie - Adamem Kszczotem oraz brązowym medalistą Pierrem-Ambroise Bossem. -  Osiągam coraz lepsze wyniki na 1500 metrów, ale sercem ciągle jestem na dystansie 800m. Mój wybór w Berlinie był spowodowany wyłącznie chęcią nabycie doświadczenia przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio. Wiadomo, że 1500m to moja przyszłość, jednak o 800m nie chcę zapominać. Biegam już dwanaście lat i ciągle robię zamieszanie wśród zawodników, którzy łapią się za głowę, że ja nadal startuję na 800m - powiedział wczoraj Lewandowski.
 

Polacy będą mieli również spore szanse na wygraną w m.in. skoku o tyczce (w zawodach zmierzy się ze sobą trzech uczestników finału ze Stadionu Olimpijskiego – Renaud Lavillenie oraz Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski), rzucie młotem oraz rzucie dyskiem (Piotr Małachowski postara się udowodnić mistrzowi Europy Andriusowi Gudžiusowi i Robertowi Hartingowi, że ostatnie ME były tylko wypadkiem przy pracy).


- Reprezentacja polskich lekkoatletów jest silna jak nigdy, a podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej będzie doskonała okazja, aby podziękować naszym medalistom mistrzostw Europy z Berlina. Najlepszą formą podziękowania będzie przybycie tutaj, na Stadion Śląski i kibicowanie naszemu nowemu „wunderteamowi”. Zapraszam wszystkich mieszkańców województwa śląskiego i kibiców z całej Polski - przyznał na wczorajszej konferencji prasowej Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.

Zmagania najlepszych lekkoatletów świata rozpoczną się dziś o godzinie 16, a wstęp na nie jest całkowicie bezpłatny.

źródło: własne/fundacjakamili.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również