Testowani zdążyli błysnąć. Kogo sprawdził Rocha?

Przy Cichej zaprezentowali się dwaj Polacy - Konrad Romachów i Dawid Piwko. Romachów to 22-letni pomocnik jesienią występujący w barwach Znicza Biała Piska. Jego klub to absolutny lider tabeli IV ligi warmińsko-mazurskiej, ale udział testowanego przy Cichej gracza był w tym niewielki - według statystyk publikowanych na stronie Znicza, Romachów  nie miał pewnego miejsca w składzie, łącznie uzbierał na boisku 210 minut w trakcie których zanotował dwie asysty. Dawid Piwko to wychowanek Gwarka Zabrze i podstawowy zawodnik drużyny występującej w Wojewódzkiej Lidze juniorów starszych. W sobotnim sparingu był przymierzany do defensywy, ale z powodzeniem może grać jako pomocnik. 

Na Cichą przyjechała także dwójka Słowaków, która zresztą znakomicie przywitała się z "Niebieskimi". Rene Revak jeszcze przed przerwą otworzył wynik meczu po akcji Marka Zuziaka, który w 79. minucie sam ustalił rezultat po ładnej akcji w polu karnym. 

Rene Revak to niespełna 24-letni pomocnik, który w swojej karierze zaliczył już 9 klubów. Były reprezentant słowackiej młodzieżówki jesienią grał dla III-ligowego Slovana Galanta, który po jesieni jest 11 w tabeli. Zuziak, który ma za sobą kilka epizodów w ekstraklasowej Zylinie na co dzień występuje w barwach innego słowackiego III-ligowca, Iskry Borcice. Zespół, w którego kadrze znajdują się dobrze znani ze śląskich boisk Miroslav Barcik i Robert Demjan nie tylko jest na prostej drodze do awansu, ale też rewelacyjnie spisuje się w krajowym pucharze, gdzie dotarł już do ćwierćfinału. I właśnie w tych rozgrywkach doskonale spisuje się Zuziak, który sporo strzela również w lidze. 22-letni ofensywny pomocnik w trzech meczach zdobył 3 gole i zaliczył asystę, pomagając w wyeliminowaniu wyżej notowanych rywali, w tym ekstraklasowego MFK Zemplin Michalovce.

Trenerzy "Niebieskich" nie podjęli jeszcze decyzji co do przyszłości czwórki testowanych zawodników. - Nie chcę teraz na gorąco ich oceniać. Będziemy jeszcze na ich temat rozmawiać z dyrektorem sportowym. Chcemy pozyskać tylko takich zawodników, którzy faktycznie będą wzmocnieniem dla zespołu. W zimowym okienku transferowym nie jest to łatwe. Będziemy szukać, ale jeśli nie uda się pozyskać wartościowych piłkarzy, będzie pracować z tą grupą, którą mamy - zastrzega Juan Ramon Rocha.


Ruch Chorzów - Odra Centrum Wodzisław 2:1 (1:1)