Szymiczek odpocznie

Życzeniu Janusza Białka stało się zadość – Robert Kłos wyszedł w poniedziałek na trening, natomiast Piotr Szymiczek pofatygował się do klubowego lekarza, Ryszarda Zakrzewskiego. – Nie ma powodu do ogłaszania alarmu, a tym bardziej paniki – powiedział doktor Zakrzewski. – Zbadałem Szymiczka i zaleciłem mu kilka dni odpoczynku od zajęć treningowych. Uspokajam jednak wszystkich – uraz zawodnika nie jest groźny. W przyszłym tygodniu Piotrek będzie normalnie trenował.

Więcej w Dzienniku „SPORT”