Szmatiuk z kontuzją, ale nie bez szans. Wychowanek nie dla Polonii?

07.02.2018
Były ekstraklasowy obrońca Maciej Szmatiuk wciąż nie może być pewien swojej przyszłości przy Olimpijskiej. 37-letni zawodnik boryka się z drobnym urazem, a w Bytomiu nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie zaangażowania go do drużyny mającej powalczyć o awans do III ligi. 
Łukasz Sobala/PressFocus
Szmatiuk trenuje przy Olimpijskiej od siedmiu dni. Były zawodnik m.in. Piasta Gliwice, Arki Gdynia i Górnika Łęczna zagrał tydzień temu w sparingu z III-ligowym Pniówkiem Pawłowice. Trenerzy Polonii chcieli mu się przyjrzeć również w środowym starciu z II-ligowym MKS-em Kluczbork, ale nie pozwolił na to uraz naciągnięcia mięśnia dwugłowego jakiego piłkarz nabawił się w ostatnich dniach. - Musi być zdrowy. Jest po operacji, długo nie trenował, ale żebyśmy go zaangażowali musi być w pełni gotowy do gry - mówi Tomasz Kupijaj, dyrektor sportowy bytomian. U IV-ligowca nie mają wątpliwości co do piłkarskiej jakości testowanego zawodnika, ale przyznają że zaległości treningowe są u niego póki co widoczne.

W środowym sparingu z Kluczborkiem na środku obrony u boku Krzysztofa Markowskiego zagrał Andrzej Buchcik. Polonia chce zaproponować mu kontrakt, ale najpierw musi porozumieć się z dotychczasowym klubem 30-latka, Gwarkiem Ornontowice.

W Bytomiu szukają jeszcze ludzi do obsadzenia dwóch pozycji - bramki i prawej obrony. Priorytetem jest golkiper, choć coraz więcej wskazuje na to, że wiosną między słupkami Polonii stanie młody Patryk Król. Przy Olimpijskiej liczyli co prawda na sprowadzenie bardziej doświadczonego wychowanka, Dawida Gargasza. 21-latek, który ostatnio grał w III-ligowej Sole Oświęcim ma jednak wkrótce podpisać kontrakt z I-ligową Pogonią Siedlce, co definitywnie zamknie temat jego powrotu do matecznika.
autor: Łukasz Michalski

Przeczytaj również