Szczęsny zdetronizował Skorupskiego. Monaco znów demoluje

13.02.2017
Łukasz Skorupski nie zajmuje już pierwszego miejsca w rankingu bramkarzy Serie A z największą liczbą czystych kont. Kamil Glik tradycyjnie zagrał bardzo solidnie, a jego AS Monaco znów wysoko wygrało.
Norbert Barczyk/Press Focus
Piłkarze AS Monaco w 25. kolejce Ligue 1 mierzyli się z FC Metz, zespołem, który walczy o utrzymanie w lidze francuskiej. Faworyt tego spotkania był oczywisty - i nie zawiódł. Lider tabeli wygrał aż 5:0. Kamil Glik co prawda gola nie strzelił, ale ze swoich zadań defensywnych wywiązywał się bez zarzutu. Obrońca reprezentacji Polski grał od pierwszej do ostatniej minuty. Monaco utrzymało trzypunktową przewagę nad PSG, a Nicea zremisowała i traci do lidera pięć "oczek".

Drugi raz z rzędu Arkadiusz Milik znalazł się w kadrze meczowej SSC Napoli - na mecz z Genoą - jednak ponownie nie pojawił się na boisku i tylko z ławki rezerwowych oglądał jak jego koledzy z drużyny wygrywają 2:0. Jako że wygrała cała czołówka, w czubie tabeli bez zmian - Juventus Turyn ma siedem punktów przewagi nad AS Roma i dziewięć nad Napoli.

Wspomniana Roma z Wojciechem Szczęsnym w bramce wygrała 2:0 z Crotone, dzięki czemu polski bramkarz po raz 11 w tym sezonie zachował czyste konto. Łukasz Skorupski na "zero" nie zagrał i w dalszym ciągu ma 10 meczów bez puszczonego gola. Na usprawiedliwienie - rywala miał nie byle jakiego, bo jego Empoli grało na San Siro z Interem Mediolan. Mimo porażki 0:2, zabrzanin - po raz kolejny - był przez włoskie media uznany za najlepszego zawodnika swojej drużyny. W kilku sytuacjach uratował swój zespół od wyższej porażki. Empoli utrzymało osiem punktów przewagi nad pierwszą ekipą w strefie spadkowej - Palermo.

Z powodu urazu pleców nie grał Łukasz Piszczek, którego Borussia Dortmund przegrała 1:2 na wyjeździe z SV Darmstadt 98. Paweł Olkowski przesiedział całe spotkanie Freiburg - FC Koeln na ławce rezerwowych. Jego drużyna przegrała 1:2.
 
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również