Szacunek dla Polonii!

To Górnik Zabrze (budżet 25 mln zł) zdaniem optymistów miał walczyć nawet o miejsca dające start w europejskich pucharach. Ruch Chorzów (10 mln zł) po cichu celował w piątkę. Tymczasem spośród śląskich drużyn nie zawodzi na razie tylko Polonia (8 mln), czyli klub, który otrzymał licencję za pięć dwunasta i nadal spłaca swoich wierzycieli. Bytomianom w drodze na prostą nadal przytrafiają się wstydliwe wpadki, jak brak odpowiedniego kompletu strojów, ale najważniejszy jest efekt sportowy, a ten zaskakuje!

- Niecodzienną sprawą jest odbieranie punktów Legii Warszawa, czy też wygrana w Gdyni z Arką, gdzie gra się bardzo trudno. Z drugiej strony jest to zespół solidny, który gra od pewnego momentu w niezmienionym składzie. To dziś procentuje. Oni się świetnie rozumieją - zauważa Damian Seweryn z Odry Wodzisław. Kolegów zza miedzy chwalą też inni śląscy piłkarze.

- Szacunek dla Polonii i jej ambitnych chłopaków! - podkreśla Wojciech Grzyb z Ruchu, który na teraz przewodzi jeszcze śląskiej stawce.  - Na razie jesteśmy przed nimi z uwagi na fakt, że wygraliśmy bezpośredni mecz. Oczywiście wolałbym, abyśmy mieli kilka punktów przewagi, ale z drugiej strony cieszę się, że kolejny klub z naszego regionu odbiera punkty faworytom - dodaje kapitan chorzowian.