Stomil - Podbeskidzie. Na wyjeździe łatwiej?

27.08.2016
Bielskie Podbeskidzie straciło po ostatniej porażce pozycję lidera I ligi. Do Olsztyna zespół udał się jednak w nie najgorszych nastrojach, zarazem z nadzieją na kolejne zwycięstwo. Wszak jest wiceliderem rozgrywek, a na „obczyźnie” spisuje się dobrze, by nie powiedzieć, że bardzo dobrze.
tspodbeskidzie.pl/Jakub Ziemianin

Co ciekawego?

- Zespół prowadzony przez Dariusza Dźwigałę dobrze radzi sobie na wyjazdach. W trzech meczach ligowych zgarnął komplet punktów, co więcej, nie stracił na boiskach rywali żadnego gola zdobywając w każdym meczu po dwa. U siebie bielszczanie wywalczyli punkt w dwóch spotkaniach.

- Trener Dźwigała w pięciu meczach ligowych stawiał na identyczną wyjściową jedenastkę. Dzisiaj być może korekt w składzie dokona. – Wszystkie mecze gramy tą samą grupą zawodników i mogło to być widoczne. Tak na gorąco po meczu z perspektywy ławki mogę powiedzieć, że zabrakło nam świeżości – stwierdził po ostatniej porażce z Chojniczanką szkoleniowiec "Górali".

- Pięć punktów po pięciu meczach na swoim koncie ma Stomil. Warto jednak zaznaczyć, iż na boisku wywalczył osiem. Został jednak ukarany odjęciem trzech za niespełnienie wymogów licencyjnych.

- Zwycięstwo 3:0 na inaugurację z Chrobrym Głogów, porażka 5:4 w Chojnicach, 0:0 u siebie z Zagłębiem Sosnowiec, następnie 1:1 z GKS-em Katowice i wyjazdowe 3:0 w Pruszkowie – wyniki Stomilu prezentują się solidnie.

- Do zespołu z Olsztyna wrócił urodzony w tym mieście Tomasz Zahorski. Rosły napastnik, 13-krotny reprezentant Polski, gracz m.in. klubów z Niemiec i USA po nieudanym epizodzie w GKS-ie Katowice ponownie będzie (?) strzelał gole dla klubu z Olsztyna. W tym sezonie jeszcze do siatki nie trafił, walczy o miejsce w pierwszym składzie.
 

Na kogo zwrócić uwagę?
Rafał Kujawa w poprzednim sezonie był najskuteczniejszym piłkarzem Stomilu. 28-letni napastnik w 31 występach zanotował dziewięć skutecznych uderzeń. W trwających rozgrywkach wychowanek ŁKS-u Łódź zdobył dwa gole.

Daniel Mikołajewski przebojem wdarł się do podstawowego składu Podbeskidzia. Być może 17-letniemu pomocnikowi – wczoraj obchodził urodziny – pomogły w tym wymogi regulaminowe – w I lidze na boisku musi przebywać młodzieżowiec. Trener Dźwigała ma jednak do swojej dyspozycji kilku zawodników spełniających owe kryteria, konsekwentnie stawia natomiast na środkowego pomocnika. Grał we wszystkich meczach ligowych od pierwszej do ostatniej minuty.

Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)

Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński – Sokołowski, Deja, Baran, Magiera – Sierpina, Mikołajewski, Podgórski, Chmiel, Feruga – Demjan

Stomil Olsztyn – Podbeskidzie Bielsko-Biała – 27 sierpnia, godzina 19:45

autor: KB

Przeczytaj również