Stomil broni się przed walkowerem. Ma swoją propozycję

13.03.2018
Stomil Olsztyn broni się przed walkowerem. Przedstawiciele klubu z Warmii zapewniają, że zrobili wszystko co w ich mocy by murawa na ich boisku nadawała się do rozegrania meczu z Ruchem w sobotnie popołudnie. Teraz obiecują, że po ustaleniu nowej daty spotkania opłacą "Niebieskim" koszt przejazdu i zakwaterowanie.
Piotr Matusewicz/Pressfocus
"Zaistniała sytuacja nie jest skutkiem jakichkolwiek zaniechań czy zaniedbań ze strony Klubu, jak również zarządzającego obiektem sportowym. Jesteśmy zlokalizowani na obszarze narażonym na wpływ różnych anomalii pogodowych, szczególnie w okresie jesienno-zimowym oraz zimowo-wiosennym, a tym samym poddani wielu działaniom atmosferycznym zarówno negatywnie jak i pozytywnie wpływających na stan techniczny i jakość murawy" - tłumaczą w swoim oświadczeniu przedstawiciele klubu z Warmii.

Stomil przekonuje, że jeszcze dzień przed meczem stan nawierzchni był dobry i zapewniał odpowiednie warunki do rozegrania I-ligowego meczu. "Prace związane z przygotowaniem boiska do rozgrywek zostały rozpoczęte na wiele dni przed planowanym spotkaniem. Sprzyjające wówczas, dla wykonywania tego typu prac, warunki atmosferyczne panujące do godzin popołudniowych w dniu 9 marca, starania pracowników OSiR w Olsztynie oraz zaangażowanie pracowników Klubu, pozwoliły przygotować płytę boiska tak, by planowany mecz mógł się odbyć planowo i bez żadnych zakłóceń. Potwierdzeniem gotowości murawy do przeprowadzenia zaplanowanych rozgrywek stał się przeprowadzony w dniu 9 marca trening pierwszego zespołu i uzyskane pozytywne opinie zawodników i osób odpowiedzialnych za utrzymanie boiska" - wyjaśniają olsztynianie. 

Przyczyna nagłego drastycznego pogorszenia stanu nawierzchni przedstawiciele Stomilu odnajdują w sytuacji pogodowej bezpośrednio poprzedzającej zaplanowane spotkanie z Ruchem. "Wieczorem, w dniu 9 marca oraz w nocy z dnia 9 na 10 marca w Olsztynie miały miejsce obfite opady deszczu, gradu oraz śniegu, co spowodowało iż na przygotowanej wcześniej murawie zebrała się znaczna ilość wody. Podjęte, w dniu planowanego meczu, w godzinach porannych, działania kilkudziesięciu osób głównie pracowników Klubu umożliwiły zebranie (usunięcie) zastoin wody i przywrócenie boiska do stanu umożliwiającego przeprowadzenie rozgrywek. Pomimo ogromnego wysiłku wielu zaangażowanych osób uczestniczących w przywracaniu boiska do gry, decyzją sędziego była inna i rozgrywki zostały odwołane" - bronią się olsztynianie.

Pismo Stomilu do Departamentu Rozgrywek PZPN jest odpowiedzią na wniosek chorzowskiego Ruchu, który domaga się walkowera za nierozegrany w sobotę mecz. "Kierownictwo Klubu zdając sobie sprawę jak ważny to mecz, w kontekście walki o utrzymanie obydwu zespołów, proponuje, aby kwestia podziału punktów, zgodnie z duchem fair play, rozstrzygnęła się na boisku, w sportowej rywalizacji, a nie w zaciszach gabinetów" - apelują olsztynianie. I gwarantują Ruchowi, że po ustaleniu nowego terminu spotkania pokryją "Niebieskim" koszty przejazdu oraz zakwaterowania.
autor: ŁM

Przeczytaj również