Stal - Energetyk ROW. Jakby...Final Four
27.03.2015
Co ciekawego?
- Spotkanie dwóch z trzech najlepszych ekip rozgrywek musi budzić dodatkowe emocje. Czy ROW da radę utrzymać swoją przewagę nad goniącą go Stalą?
- Podczas nadchodzącego weekendu zagrają ze sobą również lider tabeli oraz zespół numer cztery klasyfikacji. W korespondencyjnej rywalizacji czaka nas więc niemalże coś na kształt Final Four.
- W obydwu zespołach mogą pojawić się na boisku gracze o nazwisku Płonka. Nie wiemy jednak na 100% czy ten z Rybnika – Michał, będzie już w pełni zdrów, a ten ze Stalowej Woli – Tomasz, znajdzie uznanie w oczach swojego szkoleniowca.
- Zespół Jaromira Wieprzęcia to jedna z tych ekip, która nie stawiała zimą na spektakularne zmiany w składzie i dużą ilość transferów. Drużyna oparta jest na zawodnikach występujących w klubie już podczas pierwszej części sezonu. Wyjątek stanowi sprowadzony ze Stali Rzeszów Kamil Jakubowski.
- Sobotni mecz ROW-u to drugi z rzędu wyjazdowy występ rybniczan.
Na kogo zwrócić uwagę?
Tomasz Płonka (Stal): Doświadczony napastnik nie jest w tym sezonie podstawowym wyborem szkoleniowca ze Stalowej Woli. Płonka wchodzi często z ławki, co nie przeszkodziło mu w zdobyciu sześciu goli. Wobec absencji najlepszego strzelca zespołu – Łukasza Sekulskiego, właśnie w skuteczności jego zmiennika gospodarze będą upatrywać swoich szans na wygraną.
Gabriel Nowak (Energetyk ROW): Nie jesteśmy pewni czy Marcin Prasoł postawi na byłego gracza Górnika Zabrze od pierwszej minuty. Jeśli jednak tak się stanie Nowak powinien być naprawdę groźny dla defensywy rywali, co udowodnił chociażby w końcówce rywalizacji z Siarką.
Ostatni raz
30 sierpnia Energetyk pokonał u siebie Stal 2-0, czym potwierdził wówczas swoje pierwszoligowe aspiracje. Przy okazji jutrzejszego meczu musimy jednak pamiętać, że bramki dla ROW-u zdobyli wtedy Dawid Jarka oraz Grzegorz Fonfara. Pierwszy z nich ponownie leczy kontuzję, drugi jest już graczem Zagłębia Sosnowiec.
Nieobecni
Stal: Wspomnieliśmy już powyżej o braku Łukasza Sekulskiego, który nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. To olbrzymie osłabienie stalowowolan, gdyż 24-letni napastnik jest w tym sezonie niezwykle solidnym punktem drużyny i strzelcem aż 20 goli we wszystkich rozgrywkach.
Energetyk ROW: Na pewno nie zobaczymy na boisku Jarki. Występ Bodziocha oraz Michała Płonki także pozostaje niepewny. Wróci za to do składu Dawid Gojny. Mimo wszystko trochę dylematów kadrowych trener Prasoł przed sobą ma.
Przypuszczalne składy
Stal: Wietecha – Bartkiewicz, Wrona, Kachniarz, Kowalski – Mikołajczak, Argasiński, Łanucha, Kantor, Jakubowski – Płonka.
Energetyk ROW: Rybicki – Borovićanin, Grolik, Jary, Gojny – Krotofil, Muszalik, Nowak, Siwek, Sobczak – Musiolik.
- Spotkanie dwóch z trzech najlepszych ekip rozgrywek musi budzić dodatkowe emocje. Czy ROW da radę utrzymać swoją przewagę nad goniącą go Stalą?
- Podczas nadchodzącego weekendu zagrają ze sobą również lider tabeli oraz zespół numer cztery klasyfikacji. W korespondencyjnej rywalizacji czaka nas więc niemalże coś na kształt Final Four.
- W obydwu zespołach mogą pojawić się na boisku gracze o nazwisku Płonka. Nie wiemy jednak na 100% czy ten z Rybnika – Michał, będzie już w pełni zdrów, a ten ze Stalowej Woli – Tomasz, znajdzie uznanie w oczach swojego szkoleniowca.
- Zespół Jaromira Wieprzęcia to jedna z tych ekip, która nie stawiała zimą na spektakularne zmiany w składzie i dużą ilość transferów. Drużyna oparta jest na zawodnikach występujących w klubie już podczas pierwszej części sezonu. Wyjątek stanowi sprowadzony ze Stali Rzeszów Kamil Jakubowski.
- Sobotni mecz ROW-u to drugi z rzędu wyjazdowy występ rybniczan.
Na kogo zwrócić uwagę?
Tomasz Płonka (Stal): Doświadczony napastnik nie jest w tym sezonie podstawowym wyborem szkoleniowca ze Stalowej Woli. Płonka wchodzi często z ławki, co nie przeszkodziło mu w zdobyciu sześciu goli. Wobec absencji najlepszego strzelca zespołu – Łukasza Sekulskiego, właśnie w skuteczności jego zmiennika gospodarze będą upatrywać swoich szans na wygraną.
Gabriel Nowak (Energetyk ROW): Nie jesteśmy pewni czy Marcin Prasoł postawi na byłego gracza Górnika Zabrze od pierwszej minuty. Jeśli jednak tak się stanie Nowak powinien być naprawdę groźny dla defensywy rywali, co udowodnił chociażby w końcówce rywalizacji z Siarką.
Ostatni raz
30 sierpnia Energetyk pokonał u siebie Stal 2-0, czym potwierdził wówczas swoje pierwszoligowe aspiracje. Przy okazji jutrzejszego meczu musimy jednak pamiętać, że bramki dla ROW-u zdobyli wtedy Dawid Jarka oraz Grzegorz Fonfara. Pierwszy z nich ponownie leczy kontuzję, drugi jest już graczem Zagłębia Sosnowiec.
Nieobecni
Stal: Wspomnieliśmy już powyżej o braku Łukasza Sekulskiego, który nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. To olbrzymie osłabienie stalowowolan, gdyż 24-letni napastnik jest w tym sezonie niezwykle solidnym punktem drużyny i strzelcem aż 20 goli we wszystkich rozgrywkach.
Energetyk ROW: Na pewno nie zobaczymy na boisku Jarki. Występ Bodziocha oraz Michała Płonki także pozostaje niepewny. Wróci za to do składu Dawid Gojny. Mimo wszystko trochę dylematów kadrowych trener Prasoł przed sobą ma.
Przypuszczalne składy
Stal: Wietecha – Bartkiewicz, Wrona, Kachniarz, Kowalski – Mikołajczak, Argasiński, Łanucha, Kantor, Jakubowski – Płonka.
Energetyk ROW: Rybicki – Borovićanin, Grolik, Jary, Gojny – Krotofil, Muszalik, Nowak, Siwek, Sobczak – Musiolik.
Polecane
II liga
