Sparing: Rekord - Jachym 9-5

Już w sobotę pierwszy mecz w ekstraklasie futsalu rozegrają piłkarze tyskiego GKS-u Jachymu. Ostatnim testem przed spotkaniem z Pogonią 04 Szczecin był sparing z II-ligowym Rekordem Bielsko-Biała.

Tyszanie nie mogą być z niego zadowoleni. Przegrali wysoko, blisko było nawet "dwucyfrówki". Piłkarze GKS popełniali sporo fauli. Stąd niespotykana liczba przedłużonych rzutów karnych.

To właśnie ten element okazał się decydujący. W końcówce spotkania aż trzy razy z 10 metrów do siatki gości trafił Łukasz Pilc. Wcześniej przedłużone rzuty karne nieskutecznie egzekwowali Piotr Szymura i Tomasz Wiejacha. GKS  raz stawał przed taką szansą, ale zmarnował ją Rafał Harazim.

Oprócz porażki tyszan zmartwił uraz bramkarza Zbigniewa Modrzika. W I połowie obronił przedłużony rzut karny Szymury, ale... w niecodzienny sposób. Piłka trafiła go w głowę, a ściślej - w łuk brwiowy, z którym miał wcześniej problemy. Nie wiadomo, czy Modrzik wykuruje się na sobotni start ligi. Jeśli nie, to w bramce zagra Dariusz Dłużniewski.

[b]Rekord Bielsko-Biała - GKS Jachym Tychy 9-5 (3-2)[/b]

1-0 - Spórna (6)
1-1 - Harazim (8)
2-1 - Lech (14)
2-2 - Adamczyk (17)
3-2 - Szymura (18)
4-2 - Wieczorek (23-samobójcza)
4-3 - Myszor (26)
4-4 - Skrzypczyk (29)
5-4 - Pilc (33-przedłużony rzut karny)
6-4 - Wiejacha (39)
7-4 - Pilc (39-przedłużony rzut karny)
8-4 - Pilc (40-przedłużony rzut karny)
9-4 - Lech (40)
9-5 - M. Słonina (40)

[b] REKORD: [/b]Zając (Burnecki, Rozmus) – Szal, Mentel, Szymura, Szymański, Pilc, Lech, Wiejacha, Spórna, Kalamus, Brycz, Łaciak.
[b] GKS JACHYM: [/b]Modrzik (Dłużniewski) - P. Słonina, Harazim, M. Słonina, Myszor, Górecki, Czyżo, Adamczyk, Szarek, Wieczorek, Skrzypczyk.