Ślązacy zapłacili kary
23.11.2008
Nasze kluby do najbogatszych nie należą, ale słono płacą za wykroczenia swoich działaczy bądź kibiców. Komisja Ligi przy spółce Ekstraklasa SA najsurowiej ukarała w tym sezonie Górnik. Chuliganie mieniący się za kibiców zabrzan, rozpętali zadymę w trakcie meczu z Piastem Gliwice. Sędzia przerwał zawody, a do akcji wkroczyła policja. Ucierpiała nie tylko renoma klubu z Roosevelta, ale i jego finanse. Z budżetu ubyło 50 tysięcy złotych.
20 tysięcy złotych za nie przygotowanie odpowiedniego kompletu strojów zapłacić musi Polonia. To wina kierownika i działaczy. Do kolejnej gafy doszło ostatnio. Mecz z ŁKS Łódź został przerwany na kilku minut, bo zbyt późno włączono podgrzewanie murawy! I za to pewnie trzeba będzie zapłacić. Do świętych nie należą też kibice. Oni z kolei nie raz odpalali race, demonstrowali obraźliwe transparenty, a jeden z nich rzucał czymś w kierunku zawodnika Śląska Wrocław. To wszystko złożyło się na kary o łącznej wartości 40 tysięcy złotych. Te pieniądze pozwoliłyby w skali miesiąca pokryć wypłaty trzonu bytomskiego zespołu.
Niełatwe życie mieli ze swoimi kibicami również w Chorzowie. - Są niezadowoleni z pewnych naszych decyzji, więc protestują odpalając race - kręcili głowami działacze Ruchu. 90 rac odpalono na Cichej tylko w meczu z Lechem Poznań. Kilkadziesiąt pozostałych w kilku innych spotknaiach. Bilans? Przelew na kwotę 25 tysięcy złotych. - Odpalania materiałów pirotechnicznych w trakcie imprez masowych zabrania ustawa. Każdy taki incydent jest karany. Komisja Ligi bierze jednak pod uwagę okoliczności i na ich podstawie ustala kwotę, jaką musi zapłacić klub. Rzucanie racami na murawę, czy w stronę kibiców drużyny przeciwnej, podnosi stawkę - tłumaczy Adrian Skubis z Ekstraklasy SA.
Na pochwały zasługują Odra Wodzisław i Piast Gliwice. Te kluby są na szarym końcu stawki, która była karana przez piłkarską centralę.
[b]TOP 5 - klubów, które zapłaciły łącznie najwięcej kar w sezonie 2008/2009[/b]
1. Górnik Zabrze - 53.000 zł
2. Polonia Bytom - 40.000 zł
3. Arka Gdynia - 30.000 zł
4. Ruch Chorzów - 25.000 zł
5. Lech Poznań - 17.000 zł
20 tysięcy złotych za nie przygotowanie odpowiedniego kompletu strojów zapłacić musi Polonia. To wina kierownika i działaczy. Do kolejnej gafy doszło ostatnio. Mecz z ŁKS Łódź został przerwany na kilku minut, bo zbyt późno włączono podgrzewanie murawy! I za to pewnie trzeba będzie zapłacić. Do świętych nie należą też kibice. Oni z kolei nie raz odpalali race, demonstrowali obraźliwe transparenty, a jeden z nich rzucał czymś w kierunku zawodnika Śląska Wrocław. To wszystko złożyło się na kary o łącznej wartości 40 tysięcy złotych. Te pieniądze pozwoliłyby w skali miesiąca pokryć wypłaty trzonu bytomskiego zespołu.
Niełatwe życie mieli ze swoimi kibicami również w Chorzowie. - Są niezadowoleni z pewnych naszych decyzji, więc protestują odpalając race - kręcili głowami działacze Ruchu. 90 rac odpalono na Cichej tylko w meczu z Lechem Poznań. Kilkadziesiąt pozostałych w kilku innych spotknaiach. Bilans? Przelew na kwotę 25 tysięcy złotych. - Odpalania materiałów pirotechnicznych w trakcie imprez masowych zabrania ustawa. Każdy taki incydent jest karany. Komisja Ligi bierze jednak pod uwagę okoliczności i na ich podstawie ustala kwotę, jaką musi zapłacić klub. Rzucanie racami na murawę, czy w stronę kibiców drużyny przeciwnej, podnosi stawkę - tłumaczy Adrian Skubis z Ekstraklasy SA.
Na pochwały zasługują Odra Wodzisław i Piast Gliwice. Te kluby są na szarym końcu stawki, która była karana przez piłkarską centralę.
[b]TOP 5 - klubów, które zapłaciły łącznie najwięcej kar w sezonie 2008/2009[/b]
1. Górnik Zabrze - 53.000 zł
2. Polonia Bytom - 40.000 zł
3. Arka Gdynia - 30.000 zł
4. Ruch Chorzów - 25.000 zł
5. Lech Poznań - 17.000 zł
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów