Sikora czuje niedosyt

01.01.2009
Nasz najlepszy biathlonista, Tomasz Sikora, mimo udanego poprzedniego roku, czuje niedosyt. - Mistrzostwa Świata nie wyszły mi najlepiej - martwi się Sikora.
Rok 2008 był dla Tomasza Sikory niezwykle udany. Nasz reprezentant odniósł w nim aż trzy z pięciu zwycięstw, jakie osiągnął w swojej karierze, zaś w Nowy Rok wkracza jako wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - Pod względem sportowym mijający rok był dla mnie bardzo udany, ale pozostał i niedosyt. Mistrzostwa Świata nie wyszły mi najlepiej. Za to ze startów w Pucharach Świata jestem zadowolony. Wygrywałem i stawałem na podium - mówi Tomasz Sikora, najlepszy polski biathlonista.

- Czego sobie życzę w Nowym Roku? Zazwyczaj nie lubię sobie czegoś obiecywać. Wolę się miło zaskoczyć, niż później mieć wyrzuty sumienia. Z planów, które chciałbym zrealizować, przede wszystkim, marzę, aby znaleźć się w czołowej "10" w Pucharach Świata i dobrze wypaść w Mistrzostwach Świata - dodaje Sikora.
źródło: PZB

Przeczytaj również