Ruch nie zgadza się z karą. Odwołuje się do PKOl-u

13.02.2018
Działacze chorzowskiego Ruchu walczą o zmianę decyzji Komisji Licencyjnej, która w połowie stycznia ukarała "Niebieskich" zabraniem kolejnych punktów w tabeli. 
Łukasz Laskowski/Press Focus
16 stycznia Komisja Licencyjna ogłosiła, że w związku z naruszeniem kryterium F.09 odejmuje Ruchowi Chorzów 6 punktów z tabeli Nice I Ligi. W piłkarskiej centrali zdecydowali, że "Niebiescy" mają szansę na odzyskanie 5 z nich, pod warunkiem, że do końca lutego spłacą swoje zadłużenie wobec byłych piłkarzy i pracowników zamykające się kwotą 2,5 miliona złotych.

Prezes Janusz Paterman przekonuje, że zrobi wszystko by stosowne przelewy zostały wysłane z Cichej w terminie, nie zgadza się jednak z nałożoną karą. Pierwsze odwołanie Ruchu - do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych zostało odrzucone, teraz "Niebiescy" próbują wskórać coś przed Trybunałem Arbitrażowym d.s. Sportu przy PKOl.

"W swoim odwołaniu Ruch Chorzów SA w restrukturyzacji wnosi o zmianę decyzji i zaniechanie nakładania sankcji regulaminowych. Rozbudowany wniosek do Trybunału Arbitrażowego jest szczegółowo uzasadniony. Spółka dowodzi m.in. że obowiązek zapłaty zobowiązań licencyjnych, który wskazuje Komisja jako przyczynę nałożenia kary, został zawieszony na podstawie właściwych przepisów prawa krajowego" - brzmi komunikat zamieszczony na oficjalnej stronie klubu.

Ruch w rundzie jesiennej sezonu 2017/18 ugrał na boisku 20 punktów. Pięć z nich zostało mu odebranych jeszcze przed startem rozgrywek. Chorzowianie są ostatni w tabeli, a jeśli w wyznaczonym terminie nie spłacą swoich zaległości wiosnę zaczną z zaledwie 9-punktowym dorobkiem.
źródło: własne/ruchchorzow.com.pl
autor: ŁM

Przeczytaj również