Rozczarowany Murapol odpowiedział na oświadczenie. Koniec współpracy

03.09.2015
Czara goryczy została przelana. Murapol odpowiedział na oskarżenia gminy i stało się już jasne, że sponsor wycofa się z Podbeskidzia. 
Łukasz Laskowski/Press Focus
Oto odpowiedź Murapolu na oświadczenie Urzędu Miasta Bielska-Białej: 
Z niedowierzaniem i rozczarowaniem przyjęliśmy dzisiejsze oświadczenie władz Bielska-Białej, w którym, jako wieloletni sponsor, partner biznesowy, a także ogólnopolska firma z centralą w tym mieście, zostaliśmy zaatakowani pomówieniami. Wolelibyśmy te kwestie poruszać nie za pośrednictwem mediów, ale oświadczenie Urzędu Miasta, nieskierowane bezpośrednio do Spółki, wymaga również otwartej odpowiedzi.
 
Nasze zaskoczenie jest tym większe, iż niedawno to Urząd Miejski w Bielsku-Białej zarekomendował naszą spółkę do prestiżowej nagrody „Marka Śląskie” w kategorii „Społeczna Odpowiedzialność Biznesu”, a za zeszły rok, z rąk prezydenta Miasta Pana Jacka Krywulta, otrzymaliśmy kolejną już nagrodę dla „Dobrodzieja sportu w Bielsku-Białej”.
 
Jako Spółka istniejąca na rynku deweloperskim od 14 lat, poważny partner biznesowy dla podmiotów polskich i zagranicznych, notowany na giełdzie Catalyst, nie możemy się nie odnieść do tak sformułowanego przez władze Bielska-Białej oświadczenia i nie przedstawić faktów.
 
„Nie jest prawdą, że trwają negocjacje dotyczące przejęcia przez Murapol większościowego pakietu akcji TS Podbeskidzie S.A.” – takie negocjacje trwały. Ze strony Murapol S.A. zostały przekazane odpowiadającemu za to urzędnikowi dokumenty, w tym również propozycje konkretnych zapisów umowy, już parę miesięcy temu. Nie dostaliśmy jednak do tej pory odpowiedzi, a jedynie byliśmy przez ten czas, jak się okazało, zwodzeni. W propozycji umowy spełniliśmy wszystkie oczekiwania ze strony Gminy.
 
„W konsekwencji Murapol zaproponował podwyższenie kapitału spółki TS Podbeskidzie poprzez emisję i objęcie nowych akcji o wartości około 1,6 mln złotych. Środki na podwyższenie kapitału nie stanowiłyby jednak dodatkowego wsparcia dla klubu, ale pochodziłyby z umowy sponsorskiej, która tym samym zostałaby pomniejszona o tę kwotę.” – kwota 1,6 mln złotych została zaproponowana za podwyższenie kapitału. Dodatkowa kwota 1,5 mln złotych została zaproponowana, jako nowy wkład Murapolu w klub. Proponowaliśmy również 1 mln złotych, który klub miał wydać na transfery. W ostatnim czasie, jeszcze przed zakończeniem okna transferowego, zaproponowaliśmy przekazanie klubowi środków na kolejne wzmocnienia szacowane na ok. 1 mln. Tak więc udział finansowy Murapolu mógł wynieść nie 1,6 mln złotych, a 5 mln złotych już w tym sezonie.
 
„Jesteśmy w posiadaniu korespondencji, w której Murapol warunkuje wypłatę zaległych zobowiązań wynikających z umowy sponsoringowej odwołaniem z funkcji prezesa TS Podbeszkidzie Pana Wojciecha Boreckiego oraz zatrudnieniem w klubie kilku kolejnych zawodników przez siebie wskazanych.” – zaległe zobowiązania są kwestią sporną, którą reguluje prawo oraz umowy, które widocznie nie zostały dokładnie przeanalizowane przez Gminę. Możemy potwierdzić, iż oczekiwaliśmy rezygnacji ze stanowiska pana Prezesa Wojciecha Boreckiego, którą sam zaproponował w bezpośredniej rozmowie z przedstawicielem Murapolu. Nie chcieliśmy się bowiem godzić na dalsze działania, które godzą w dobre imię klubu. Patrząc na obecną sytuację i poziom sportowy, oczekiwaliśmy również zgody na trzy dodatkowe transfery, których koszt chciał ponieść Murapol, dofinansowując klub. Chcemy przy okazji zauważyć, że w związku z przepisami FIFA nie czerpalibyśmy żadnych korzyści z kolejnych transferów czy innych finansowych profitów, które odniósłby klub. Mieliśmy na celu jedynie podniesienie poziomu sportowego klubu TS Podbeskidzie, aby mógł walczyć o wyższe cele niż utrzymanie. 
 
„Dysponujemy również dokumentem, w którym Murapol oświadcza, że nie jest zainteresowany dalszym sponsorowaniem klubu i chciałby „po cichu” wycofać się z obowiązującej do 2017 roku umowy za porozumieniem stron. W innym przypadku klub będzie musiał – zgodnie z zawartą we wspomnianym piśmie sugestią – dochodzić swoich roszczeń wobec Murapolu na drodze sądowej. Takie jest prawdziwe oblicze naszego partnera.” – niestety, żałujemy, że tak potoczyły się losy naszego pięcioletniego zaangażowania w klub TS Podbeskidzie. Wierzyliśmy, że będziemy w stanie – poprzez nasze większe zaangażowanie, przeznaczając również większe środki finansowe, podnieść wartość sportową klubu i dać radość kibicom z wyników osiąganych przez drużynę, którą wspólnie wspieramy. Nie mamy zamiaru wycofać z klubu „po cichu”, jak sugeruje w oświadczeniu rzecznik Urzędu Miasta, a po prostu rozstać się polubownie. To oświadczenie, to kolejne pismo zawierające pomówienia, które otrzymujemy z Urzędu Miasta Bielska-Białej, wskazujące na to, jak przez lokalne władze traktowana jest nasza Spółka. 
 
Przykro nam, iż w oświadczeniu wydanym przez Gminę poruszane są wątki personalne i atakowane konkretne osoby, a mianowicie zawodnicy. Zdajemy sobie sprawę, że to niewiele oraz że nie z naszej strony powinny paść te słowa, ale prosimy o przyjęcie przeprosin od Murapolu, jako akcjonariusza klubu przez zawodników, a także ich bliskich, którzy mogli poczuć się skrzywdzeni słowami zawartymi w oświadczeniu Urzędu Miasta”.
źródło: własne/SportoweBeskidy.pl
autor: DH

Przeczytaj również