ROW: I dobrze jest, i źle

Ta pierwsza jest z gatunku zdecydowanie dobrych. Oto bowiem zespół ROW-u zasilił, powracający na „stare śmieci” piłkarz, Marek Gładkowski.

Wychowanek gliwickiego Piasta występował już swego czasu w drużynie z Rybnika. Czynił to wówczas nieprzerwanie przez blisko dwa i pół roku. Następnie odszedł do Zdzieszowic, by poprzedni sezon z powodzeniem zaliczyć w barwach Odry Opole.

Na trzecioligowych boiskach 25-latek strzelił 17 bramek w 34 występach czym znacznie dopomógł opolanom w ambitnej walce o awans na „drugi front”. Promocję wywalczyła jednak finalnie bytomska Polonia.

Gładkowski ma zapewne zastąpić przy Gliwickiej Sebastiana Musiolika, który wybrał ofertę Piasta. Kto zastąpi na skrzydle Szymona Sobczaka? Tego jeszcze nie wiemy, wiemy już natomiast, że testowany ostatnio przez gdyńską Arkę piłkarz, wylądował ostatecznie w ekipie pierwszoligowego beniaminka, MKS-ie Kluczbork. I to jest właśnie ta gorsza informacja dotycząca zespołu z Rybnika.