PŚ w Engelbergu: Apetyty duże, skoki przeciętne

20.12.2014
Miejsce Piotra Żyły w czołówce serii próbnej przed konkursem w Engelbergu zwiastowało walkę o najwyższą w tym sezonie lokatę. Ale mimo równych prób sztuka ta wiślaninowi nie powiodła się.
Norbert Barczyk/Press Focus
<div style="text-align: justify;" justify;\"=""> 125 m i 127,5 m – takie odległości stały się w sobotnim konkursie w Szwajcarii udziałem Piotra Żyły, zawodnika Klubu Sportowego Wisła, który apetyty wzmógł 6. miejscem w serii próbnej. Najlepsi skoczkowie oddawali niestety w konkursie znacznie dalsze próby, co spowodowało, że wiślanin finiszował na 24. miejscu. Z Polaków lepiej wypadł 20. Jan Ziobro, a punkty zdobył jeszcze Dawid Kubacki za 28. pozycję. Na pierwszej serii z zawodami pożegnał się Klemens Murańka.

Dziś najlepiej poradził sobie Niemiec Richard Freitag (128,5 m i 135,5 m), który zdystansował Czecha Romana Koudelkę zaledwie o 0,6 pkt. Ex-aequo miejsce na najniższym stopniu podium przypadło Michaelowi Hayboeckowi i Jernejowi Damjanowi.

W niedzielę kwalifikacje (wystartują w nich również inni zawodnicy z beskidzkiego regionu – Aleksander Zniszczoł, Bartłomiej Kłusek i Stefan Hula) oraz drugi indywidualny konkurs główny Pucharu Świata na skoczni Gross Titlis w Engelbergu.
źródło: SportSlaski.pl
autor: MN

Przeczytaj również