Prezes Piasta apeluje
29.07.2008
- Nie wierzę w to, żeby Piasta nie było w Ekstraklasie. Zajęliśmy w poprzednim sezonie drugiej ligi trzecie miejsce, czyli uprawniające nas do gry w barażu. PZPN ustalił, że gramy w najwyższej klasie rozgrywkowej, więc nie wiem dlaczego ta decyzja miałaby zostać zmieniona – mówi Krzyżanowski.
- Jesteśmy udziałowcami w spółce Ekstraklasa S.A.. Kupiliśmy je od Zagłębia Lubin. Otrzymaliśmy terminarz. Zapadło już tyle decyzji wokół tego całego zamętu. Te ostatnie powinny być wiążące. Niektórym chyba zależy na chaosie. Szkoda tylko, że nie potrafimy się porozumieć w takiej dziedzinie jak piłka nożna – dodaje prezes Piasta.
W środę gliwicki klub ma wysłać pismo do PZPN i Ekstraklasy. – Całkiem możliwe, że te pismo zostanie wysłane także mediom. My nie chcieliśmy robić niczego na siłę. Po decyzji pewnych organów mamy grać w tym sezonie w ekstraklasie. Trzeba wreszcie zacząć rozgrywki. Niektórzy może trochę na tym ucierpią, ale czas jednak zacząć grać, bo to są skutki ujemne - kończy prezes gliwickiego klubu.
- Jesteśmy udziałowcami w spółce Ekstraklasa S.A.. Kupiliśmy je od Zagłębia Lubin. Otrzymaliśmy terminarz. Zapadło już tyle decyzji wokół tego całego zamętu. Te ostatnie powinny być wiążące. Niektórym chyba zależy na chaosie. Szkoda tylko, że nie potrafimy się porozumieć w takiej dziedzinie jak piłka nożna – dodaje prezes Piasta.
W środę gliwicki klub ma wysłać pismo do PZPN i Ekstraklasy. – Całkiem możliwe, że te pismo zostanie wysłane także mediom. My nie chcieliśmy robić niczego na siłę. Po decyzji pewnych organów mamy grać w tym sezonie w ekstraklasie. Trzeba wreszcie zacząć rozgrywki. Niektórzy może trochę na tym ucierpią, ale czas jednak zacząć grać, bo to są skutki ujemne - kończy prezes gliwickiego klubu.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów