Powtórka "Zahora"?

02.11.2008
Tomasz Zahorski przełamał się i strzelił swojego pierwszego gola w sezonie. Dziś Górnik zmierzy się z GKS Bełchatów, przeciwko któremu „Zahor” rozegrał najlepszy mecz w barwach zabrzan.
Napastnik Górnika wierzy, że wszystko ułoży się tak samo jak to było w poprzednim sezonie. - Wtedy przełamałem się w 11. kolejce, a teraz o jedną wcześniej. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie z górki, podobnie jak w poprzednich rozgrywkach - mówi Tomasz Zahorski. Po zeszłorocznym meczu był najpierw gol strzelony w Kielcach przeciwko Koronie, a następnie kapitalne spotkanie i dwa trafienia z GKS Bełchatów. - Wierzę, że teraz będziemy już strzelać bramki. Nie tylko ja, ale także cały zespół - podkreśla snajper z Roosevelta.

Warto odnotować, że zabrzanie przeciwko drużynie z Bełchatowa zagrają dokładnie okrągły rok po spotkaniu z minionego sezonu. Podopieczni Henryka Kasperczaka w środę zagrali niezłe spotkanie w Pucharze Polski przeciwko Wiśle w Krakowie, a przed tygodniem zdobyli cenne trzy punkty w meczu z ŁKS Łódź. Widać, że zespół powoli wraca na właściwe tory. - Aby tak było z Bełchatowem musimy zdobyć trzy punkty - zapowiada defensor Górnika, Tomasz Hajto.

W kadrze meczowej znalazł się kontuzjowany ostatnio Jerzy Brzęczek. Pauzować za kartki musi natomiast Marko Bajić. W środku pomocy zagra najprawdopodobniej Marius Kiżys i ktoś z dwójki Brzęczek, Leo Markowski. Niespodzianką jest miejsce w 18-tce dla Patrika Pavlendy, który po odejściu Ryszarda Wieczorka nie otrzymywał szans na grę.

[b]Górnik Zabrze – GKS Bełchatów[/b]
niedziela, godzina 14:30
sędziuje Hubert Siejewicz

Przypuszczalne składy

[b]Górnik[/b]: Vaclavik - Hajto, Smirnovs, Pazdan, Magiera - Bonin, Kiżys, Markowski, Madejski - Zahorski, Pitry.
 
[b]Bełchatów[/b]: Kozik - Jarzębowski, Cecot, Pietrasiak, Popek - Nowak, Rachwał, Gol, Kuklis, Garguła - Costly.

[b]Nie zagra[/b] Marko Bajić (kartki)
autor: Sebastian Skierski

Przeczytaj również