Powrót Milika. Porażki Napoli i Borussii

Borussia Dortmund mierzyła się na wyjeździe z Benficą Lizbona. Łukasz Piszczek grał od pierwszej do ostatniej minuty i mimo że rozgrywał niezłe zawody, to nie pomógł swojej drużynie w zachowaniu czystego konta. Wicemistrzowie Niemiec mieli wiele wyśmienitych okazji - w tym raz blisko był obrońca reprezentacji Polski, po uderzeniu głową - jednak wszystkie marnowali. Brylował w tym zwłaszcza Pierre-Emerick Aubameyang, który nie wykorzystał rzutu karnego. Portugalczycy wygrali 1:0 po bramce Konstantinosa Mitroglou i to oni są w nieco lepszej sytuacji przed rewanżem, który odbędzie się 8 marca.

Będące w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej formie SSC Napoli grało na wyjeździe z Realem Madryt. Zaczęło się od prowadzenia gości, których na prowadzenie wyprowadził Lorenzo Insignie. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Karim Benzema, a w drugiej części gry gole dla "Królewskich" zdobyli Toni Kroos i Casemiro. W ekipie z Neapolu od początku grał Piotr Zieliński, a w 83. minucie na boisko wszedł Arkadiusz Milik. Dla napastnika był to pierwszy mecz po wyleczeniu groźnej kontuzji. Było to 130 dni od zerwania więzadeł. Być może w rewanżu, który zaplanowano na 7 marca, zawodnik reprezentacji Polski dostanie więcej minut.