Pomocnik II-ligowego GKS-u w tych rozgrywkach już nie wystąpi

15.05.2009
Damian Furczyk w meczu z Kotwicą Kołobrzeg doznał wstrząśnienia mózgu. Uraz poważny, ale w Tychach diagnozę przyjęto z ulgą. Obawiano się bowiem zdecydowanie większych komplikacji.
Przypomnijmy, Furczyk urazu doznał podczas meczu z Kotwicą Kołobrzeg. Wówczas to po starciu z kolegą z zespołu, Krystianem Odrobińskim, stracił nawet na chwilę przytomność. Niedługo potem był już w drodze do szpitala.

- Tam zrobiono mu badania tomografem. Te wykazały "tylko" wstrząśnienie mózgu, ale pod skórą zebrał się krwiak. Podejrzewano nawet złamanie jednej z kości. Ostatecznie obawy te się nie potwierdziły, ale Damian w tym sezonie pewnie już nie zagra. Taki pech akurat, gdy złapał dobrą formę - żałuje trener Mirosław Smyła.
źródło: SPORT / SportSlaski.pl

Przeczytaj również