Polonia - Nadwiślan 1:0. Utrzymani

21.05.2016
Wygraną z Nadwiślanem Polonia wymęczyła, osiągając jednakże przy okazji kilka istotnych celów. Po pierwsze zrewanżowała się górzanom za jesienną porażkę, po drugie zapewniła sobie utrzymanie w gronie drugoligowców w następnym sezonie i wreszcie po trzecie... niemalże pozbawiła szans na to samo dzisiejszego rywala.
Norbert Barczyk/pressfocus.pl
Wydarzenie

Nie zobaczyliśmy przy Olimpijskiej porywającego widowiska. Obydwa zespoły bardziej chyba były myślami przy weekendowym grillowaniu, niźli przy walce o ligowe punkty. W tej sytuacji, już nie pierwszy raz podczas wiosennej rundy, najwięcej emocji dodawał meczowi doping miejscowych fanów, którzy z zaangażowaniem wspierali swoich ulubieńców.

Bohater

Sześć minut po przerwie Marcin Lachowski wykorzystał dośrodkowanie w pole karne i uderzeniem z zaledwie kilku metrów bez najmniejszych problemów pokonał Błąkałę, zapewniając tym samym swojemu zespołowi upragnione zwycięstwo. W 59 minucie doświadczony kapitan „Królowej Śląska” mógł jeszcze podwyższyć wynik, górą był jednak wówczas bramkarz przyjezdnych.

Rozczarowanie

Nastał nieciekawy czas dla ekipy Nadwiślana. Najpierw aresztowano dyrektora sportowego klubu Roberta Sz. - syna byłego Prezesa Górnika Zabrze, Ryszarda Szustera, a teraz górski klub stacza się powoli w trzecioligową otchłań.

Co ciekawego?

- W barwach bytomian dzisiejszy mecz rozegrał Arkadiusz Kowalczyk. Zawodnik, który z pięciu zdobytych w tym sezonie bramek, cztery strzelił dla ekipy z Góry, w tym jedną grając przeciwko... Polonii.

- W 35 minucie Kamil Zalewski znalazł się sam przed praktycznie pustą bramką gości. Pomocnik Polonii nie zdołał jednakże z paru metrów trafić do siatki Nadwiślana.

- Siedem minut później Olszewskiego próbował pokonać Korneta. Golkiper bytomian nie miał jednak kłopotów z obroną jego strzału.

- W 62 minucie sędzia podyktował jedenastkę przeciwko gospodarzom. Po konsultacji z arbitrem liniowym zmienił on swą decyzję odgwizdując pozycję spaloną.

-  74 minuta – Jarosz próbuje zdobyć bramkę uderzeniem głową. Futbolówkę pewnie wyłapuje Olszewski.


Polonia - Nadwiślan 1:0 (0:0)

1-0 – Lachowski, 51 min.

Polonia: Olszewski - Jurek, Słodowy, Szal, Rylukowski – Januszkiewicz (37. Krysian), Mróz (66. Grube), Zalewski, Lachowski, Stefański (57. Pączko) - Kowalczyk (79. Pielichowski).

Nadwiślan: Błąkała – Korneta, Jarosz, Bedronka, Wójcik – Piwowarczyk, Margol, Kaszok, Widuch, Wasiluk (54. Ogrocki), Ceglarz.

Żółte kartki: Mróz, Olszewski, Pączko – Margol

Sędziował: Paweł Kukla (Kraków)
źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również