Po 3 latach żegna się z Górnikiem. Madej rozwiązał kontrakt

26.06.2016
Łukasz Madej nie jest już piłkarzem Górnika Zabrze. Po 3 latach gry dla klubu z Roosevelta 34-letni pomocnik rozwiązał z nim kontrakt za porozumieniem stron.
Łukasz Laskowski/PressFocus
101 ligowych meczów i 9 goli - z takim bilansem z Zabrzem żegna się jeden z najważniejszych graczy Górnika w ostatnich sezonach. Do drużyny 14-krotnych Mistrzów Polski trafił przed sezonem 2013/14, jeszcze za kadencji obecnego selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałki. Był podstawowym graczem również u kolejnych szkoleniowców Górnika. W premierowym sezonie przy Roosevelta jego drużyna zajęła szóste miejsce w Ekstraklasie, długo stanowiąc rewelację całych rozgrywek. Rok później Górnik był na mecie siódmy, a Madej zakończył rozgrywki z pięcioma golami na koncie.

Końcówki pobytu w Zabrzu zawodnik nie będzie jednak wspominał zbyt dobrze. Jego drużyna spadła z Ekstraklasy, a Madej na finiszu rozgrywek został zesłany do rezerw. W 78 minucie meczu 31. kolejki z Wisła w Krakowie wściekły Madej zdjął koszulkę i rzucił nią w ławkę rezerwowych po tym jak został zmieniony przez Szymona Skrzypczaka. Za to zachowanie na piłkarza spadła fala krytyki, a decyzją trenera Jana Żurka został odsunięty od drużyny, w której nie zagrał już ani minuty. Sezon 2015/16 skończył z dwiema bramkami i dwiema asystami na koncie.

Jeszcze kilka dni temu spekulowano o przenosinach Łukasza Madeja do Jagiellonii Białystok. Te informacje zdementował menadżer piłkarza, Daniel Weber. Teraz 34-latek jest łączony ze Śląskiem Wrocław, w barwach którego świętował jedyny w karierze tytuł Mistrza Polski.

Przeczytaj również