Piotr Piekarczyk: "Górnik pokazał nam nasze miejsce"

27.07.2017
- Kilka firmowych akcji Górnika będzie można pokazywać chłopcom i starać się powielać - przyznał po meczu ROW-u 1964 Rybnik z zabrzanami trener Piotr Piekarczyk.
Rafał Rusek/Press Focus
Mecz z Górnikiem Zabrze dla klubu i kibiców z Rybnika był piłkarskim świętem, a te nie zdarzają się zbyt często przy Gliwickiej. - Trzeba się cieszyć z takiego wydarzenia. 15 lat temu, jak miałem zaszczyt reaktywować ten klub, to takie spotkania, z taką oprawą wydawały się odległe. Święto. Trzeba podziękować chłopcom, że w pierwszym meczu pucharowym doprowadzili do tego, że mogliśmy się spotkać z Górnikiem, a także za ambicję i walkę - przyznał trener Piotr Piekarczyk.

Szkoleniowiec przyznał, że po takim spotkaniu będzie można sporządzić niezły materiał do analizy. - Górnik oszczędzał kilku zawodników, ale ostrzegałem, że to nie wyjdzie na naszą korzyść, bo piłkarze chcieli pokazać i udowodnić swoją wartość. Szkoda pierwszej bramki, bo do niej w miarę to wyglądało. Górnik pokazał nam nasze miejsce. Po utracie bramki jego wyższość była widoczna. Bił nas o głowę w tym, że my po odbiorze mieliśmy dużo strat i nie potrafiliśmy wyprowadzić kontry. To kosztowało nas zmęczenie. Zamiast męczyć przeciwnika, musieliśmy od razu wracać. Na pewno kilka firmowych akcji Górnika będzie można pokazywać chłopcom i starać się powielać - ocenił trener ROW-u.

- Dziękuję kibicom i zawodnikom za dobre widowisko, za walkę. Oby takich meczów można było doczekać więcej na tym stadionie - zakończył Piekarczyk.
autor: AW

Przeczytaj również