Pierwszy mistrzowski tytuł Glika praktycznie pewny

15.05.2017
PSG dokonałoby większej sztuki niż Barcelona w 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdyby zdołało odebrać AS Monaco fotel lidera. Pozostali "nasi" w czołowych ligach Europy jeszcze nie są pewni, które miejsca zajmą ich drużyny.
Rafał Rusek/Press Focus
AS Monaco bez żadnych problemów ograło aż 4:0 Lille. Świętowanie mistrzowskiego tytułu trzeba było jednak odłożyć, bo PSG rozbiło St. Etienne aż 5:0. Drużyna Kamila Glika ma trzy punkty więcej od paryżan i dwa spotkania do rozegrania. PSG zagra jeszcze tylko raz, więc jakakolwiek zdobycz zespołu z Księstwa da tytuł. Śmiało jednak można powiedzieć, że nawet porażka da zwycięstwo w Ligue 1, ponieważ w lidze francuskiej przy równej liczbie punktów decyduje bilans bramkowy. Ten zdecydowanie lepszy ma Monaco (102:29 do 82:26), co oznacza, że ekipa Grzegorza Krychowiaka musi odrobić... 17 trafień. Kiedy może nastąpić już oficjalna koronacja? W środę, w spotkaniu przeciwko St. Etienne.

Wciąż o miejsce na podium musi walczyć Borussia Dortmund. W przedostatniej kolejce Bundesligi ekipa Łukasza Piszczka tylko zremisowała z Augsburgiem, a Hoffenheim wygrało na wyjedzie z Werderem Brema. Obie drużyny mają tyle samo punktów, wszystko więc rozstrzygnie się w ostatniej serii gier, w której... zainteresowani "pudłem" zamienią się rywalami. BVB zagra z Werderem, a Hoffenheim z Augsburgiem. W barwach FC Koeln (2:2 z Bayerem Leverkusen) nie grał Paweł Olkowski.

Wciąż o drugie miejsce z AS Roma ściga się SSC Napoli, które rozbiło Torino aż 5:0. Jedną z bramek strzelił Piotr Zieliński, a Arkadiusz Milik wszedł na plac gry dopiero w 81. minucie za Driesa Mertensa. Rzymianie pokonali Juventus Turyn 3:1 i utrzymali jednopunktową przewagę nad ekipą z Neapolu.

Empoli wykolei się tuż przed metą? Tym razem drużyna Łukasza Skorupskiego przegrała na wyjeździe 2:3 z Cagliari, które utrzymanie zapewniło sobie już jakiś czas temu. Dalej punktuje będące "pod kreską" Crotone, które po wygranej 1:0 z Udinese ma tylko "oczko" straty do Empoli. Jest jednak szansa wyprzedzić 16. Genoę, która ma tylko punkt więcej od Empoli. Crotone w pięciu ostatnich meczach zdobyło 11 punktów, Empoli 9. Do rozegrania zostały jeszcze dwie kolejki.

Augsburg - Borussia Dortmund 1:1 (1:1)
1:0 - Finnbogason, 28'
1:1 - Aubameyang, 32'
Łukasz Piszczek: 90 minut

AS Monaco - Lille 4:0 (2:0)
1:0 - Falcao, 6'
2:0 - Silva, 45'
3:0 - Falcao, 69'
4:0 - Alonso, 89' (samobójcza)
Kamil Glik: 90 minut

Cagliari - Empoli 3:2 (3:0)
1:0 - Sau, 7'
2:0 - Farias, 17'
3:0 - Farias, 45'
3:1 - Zajc, 79'
3:2 - Maccarone, 85'
Łukasz Skorupski: 90 minut

Torino - Napoli 0:5 (0:1)
0:1 - Callejon, 7'
0:2 - Insigne, 60'
0:3 - Mertens, 72'
0:4 - Callejon, 76'
0:5 - Zieliński, 78'
Arkadiusz Milik: 10 minut
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również