Piast Gliwice idzie jak burza! Trzecie zwycięstwo i lider

04.08.2018
Piast Gliwice świetnie rozpoczął sezon. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika odnieśli trzecie zwycięstwo, dzięki czemu zasiadają w fotelu lidera.
Press Focus
Mecz dwóch niepokonanych drużyn mógł się podobać. Obie drużyny nie zamierzały tylko i wyłącznie skupiać się na obronie. Jako pierwszy gola strzelił Piast Gliwice po akcji, którą dalekim kopem zapoczątkował Jakub Szmatuła. Piłkę głową zgrał Michal Papadopulos, z czego skorzystał Joel Valencia. Dzięki swojej szybkości wyprzedził obrońcę i strzałem obok Dominika Hładuna wpisał się na listę strzelców. Gospodarze prowadzili niespełna 10 minut, bo dośrodkowanie Bartłomieja Pawłowskiego głową skutecznie wykończył Patryk Tuszyński.

Pod koniec drugiej połowy ponownie pokazał się Valencia, który tym razem asystował. To on zagrał do Toma Hateleya, który pewnym strzałem pokonał bramkarza Zagłębia. Warto podkreślić, że Anglik wszedł na boisko zaledwie kilka minut wcześniej. Gliwiczanie wygrali zasłużenie - częściej utrzymywali się przy piłce i oddali więcej strzałów.

Po trzech meczach Piast ma na koncie dziewięć punktów. Jedyną drużyną, która w tej kolejce może jeszcze doskoczyć do gliwiczan jest Lech Poznań, który jutro zagra ze Śląskiem Wrocław.

Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
1:0 - Valencia 24'
1:1 - Tuszyński 33'
2:1 - Hateley 83'

Piast: Szmatuła -  Marcin Pietrowski, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov - Mak (69' Jagiełło), Jodłowiec, Dziczek, Valencia, Felix (79' Hateley) - Papadopulos (63' Parzyszek). Trener: Waldemar Fornalik.

Zagłębie: Hładun - Czerwiński, Guldan, Dąbrowski, Dziwniel - Bohar (69' Mares), Tosik (58' Matras), Matuszczyk, Starzyński (78' Kopacz),  Pawłowski - Tuszyński. Trener: Mariusz Lewandowski.

Żółte kartki: Tosik, Dziwniel.
Sędziował Paweł Gil (Lublin).

Widzów: 4114.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również