Piast domknął "dychę"

03.07.2015
To już praktycznie w 100% pewne – do zespołu Piasta dołączył dziesiąty piłkarz sprowadzony podczas letniej przerwy w rozgrywkach. Jest nim czeski napastnik Martin Neszpor.
Rafał Rusek/pressfocus.pl
Tak dla porządku: Leszczyński z Dolcanu, Mraz z Łęcznej, Pietrowski z Lechii, Kuzdra z Unii Tarnów, Angielski ze Śląska, Demianiuk z Siedlec, Bariszić z „Zetki”, Musiolik z ROW-u oraz ostatnio Vacek z Mladej Boleslav i wreszcie Neszpor ze Sparty Praga.

Naprawdę zaciężny zaciąg „Piastunek”, który w pełni wydaje się oddawać ideę, jaką przed sezonem chciał wdrażać w życie prezes Sarkowicz. Klub miał ściągać głównie młodych graczy z polskimi paszportami i tak rzeczywiście jest.

Inna sprawa, iż nieco chyba zabrakło konsekwencji w doborze zawodników pod względem obsady boiskowych pozycji (a może po prostu nie było innych możliwości?). Jest zaledwie jeden nowy defensor, wobec dużo większej grupy piłkarzy o inklinacjach ofensywnych. No, ale historia futbolu już nie raz pokazała, że dobry trener z powodzeniem potrafi zrobić ze skrzydłowego, bocznego obrońcę lub nawet stopera, z klasycznej „dziewiątki”.

Wracając natomiast do Neszpora, jest on wychowankiem praskiego Bohemiansu. Do Sparty trafił przed rokiem z Mladej Boleslav, ale zbyt wiele w najsłynniejszym czeskim klubie nie pograł. Dość szybko wykluczyła go z gry kontuzja i w efekcie skończyło się na trzech ligowych występach oraz jednym w Lidze Europy. Oby w niebiesko-czerwonych barwach poszło Czechowi lepiej.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również