PHL: W Śląskich derbach znowu lepsze Tychy

06.01.2017
Hokieiści Jiriego Sejby pokonali na wyjeździe Tempish Polonię Bytom 3:1. Porażki ponieśli gracze Jastrzębskiego Klubu Hokejowego i katowickiej GieKSy.
Łukasz Sobala/PressFocus
Po raz kolejny w PHL doszło do śląskich derbów. Tym razem Tempish Polonia Bytom podjęła u siebie GKS Tychy. Dla gospodarzy będzie to trudny weekend, gdyż po dzisiejszym spotkaniu z aktualnym zdobywcą Pucharu Polski, zmierzą się w niedzielę z mistrzem Polski, Comarch Cracovią. Trenerzy obu drużyn musieli zrezygnować z kilku hokeistów. Wśród zawodników Polonii nie widzieliśmy dziś w akcji m.in. Maksima Kartoszkina czy Mateja Cunika. Z kolei u podopiecznych Jiri'ego Sejby zabrakło Martina Vozdeck'ego, z którym tyszanie nie przedłużyli kontraktu.
 
Bytomianie w poprzednich meczach sprawili tyszanom sporo kłopotów. Te dla gości pojawiły się w 11. minucie, kiedy Richard Bordowski otworzył wynik spotkania. Tyszanie grali w pierwszej tercji trzykrotnie w przewadze, ale ani jednej nie zdołali wykorzystać. W pierwszych 20 minutach już nie padło więcej bramek.
 
Jednak wicemistrz Polski od pierwszych sekund drugiej tercji ruszył na bramkę strzeżoną przez Ondreja Raszkę i efektem były dwie, szybko strzelone bramki. W czasie 20:50 wyrównał Bartłomiej Jeziorski, a niecałe trzy minuty później Jarosław Rzeszutko wyprowadził tyszan na prowadzenie.
 
W trzeciej tercji hokeiści GKS-u ustanowili końcowy wynik i po raz czwarty wygrali z bytomianami w Polskiej Hokej Lidze. Tyszanie pozostaną na pozycji lidera, a w dodatku powiększą przewagę o punkt nad drugą Cracovią. A hokeiści Tempishu wciąż zajmują czwartą lokatę.
 
Na “Jastorze” gospodarze ambitnie gonili wynik, ale ostatecznie trzy punkty padły łupem opolan. Sporego pecha mieli hokeiścki katowickiej GieKSy, którzy w spotkaniu z toruńską drużyną czterokrotnie obejmowali prowadzenie, ale ostatecznie przegrali po dogrywce. 
 
31. kolejka Polskiej Hokej Ligi:
TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 4:5 po dogrywce (1:0, 2:3, 1:1, d. 0:1)
Tempish Polonia Bytom - GKS Tychy 1:3 (1:0, 0:2, 0:1)
JKH GKS - Orlik Opole 2:3 (0:1, 1:2, 1:0)
 
Nesta Mires Toruń - GKS Katowice 6:5 po dogr. (1:1, 2:2, 2:2, d.1:0)
MH Automatyka Gdańsk - KS Unia Oświęcim 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)
autor: Andrzej Poncza

Przeczytaj również