PHL: To już kryzys - GKS Tychy przegrywa po raz 4. Derby dla Jastrzębia!

W twardych derbach, podczas których zawodnicy spędzili w sumie 32 minuty na ławce kar, długo brakowało goli. Częściej uderzali tyszanie i w końcówce drugiej tercji to oni, za sprawą Jarosława Rzeszutko objęli prowadzenie. Wydawało się, że GKS przerwie serię meczów bez kompletu punktów, ale w ostatniej odsłonie losy spotkania odwrócili gospodarze. Jastrzębianie po golach Radosława Nalewajki i Tomasza Bigosa wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca.

Dla GKS-u, ale też dla siebie nie zagrali hokeiści Tempish Polonii Bytom. Bytomianie podrażnili mistrzów Polski golem Tomasza Kozłowskiego, Cracovia wzięła się do pracy, minutę później doprowadziła do wyrównania, a w trzeciej tercji po raz kolejny w tym sezonie udowodniła wyższość nad podopiecznymi trenera Tomasza Demkowicza. "Pasy" umocniły się na pierwszy miejscu w ligowej tabeli, bytomianie dali się z kolei minąć Orlikowi Opole, który wygrał swój mecz z Podhalem Nowy Targ.

Swój mecz w grupie słabszej wygrał Tauron GKS Katowice. Katowiczanie wygraną w Gdańsku uczyniki kolejny krok do zagwarantowania sobie miejsce w czołowej ósemce po sezonie zasadniczym. Drużyna trenera Jacka Płachty szybko straciła bramkę, ale jeszcze w pierwszej tercji wyszłą na prowadzenie. W 2. tercji gdańszczanie na chwilę doprowadzili do remisu, ale w 37. minucie wynik na 3:2 dla "GieKSy" ustalił Paweł Lorek.