"Pasy" na początek

12.02.2016
W sytuacji Górnika pierwsze mecze będą niezwykle ważne - jeśli zabrzanie zapunktują w Krakowie, mogą nie tylko wyjść ze strefy spadkowej, ale też przystąpić do kolejnych potyczek z przekonaniem, że niekoniecznie musi ich czekać walka w grupie spadkowej.
Łukasz Laskowski/Press Focus
Co ciekawego?
- Nie ma co ukrywać, w Zabrzu wszyscy żyją już Wielkimi Derbami Śląska. Drużyna zapewnia jednak, że jest skupiona na Cracovii. - Nie zapomnieliśmy o pierwszym meczu. Wiadomo, że derby są ważne, ale wcześniej musimy rozegrać mecz w Krakowie i to najlepiej tak rozegrać, by przystępować w dobrych nastrojach do WDŚ - podkreśla trener Leszek Ojrzyński.

- Co sprawiłoby, by nastroje były dobre? Jakakolwiek zdobycz na drużynie, która zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Górnik ma obecnie tyle samo punktów co Podbeskidzie Bielsko-Biała, jedno "oczko" straty do Śląska Wrocław i dwa do Wisły Kraków i Lechii Gdańsk.

- Górnik zimą dokonał sześciu wzmocnień. Przyszli lewy obrońca Ken Kallaste, środkowy obrońca Marcis Oss, prawy obrońca Paweł Golański, pomocnik Szymon Matuszek, skrzydłowy Sebastian Steblecki i napastnik Jose Kante Martinez. Odeszli: Robert Jeż, Adrian Dźwigała, a na wypożyczenia udali się m.in. Konrad Nowak, Maciej Mańka Kamil Cupriak. Dzisiaj kontrakt z Polonią Bytom podpisał Mateusz Słodowy

- Który z nowych zagra? Kallaste może mieć problem z wygryzieniem ze składu dobrze dysponowanego Mariusza Magiery, Oss zagrał słabo w sparingu z Wisłą, a Golański jest chory.

- Mecz poprowadzi Bartosz Frankowski z Torunia. Będzie to jego pierwszy mecz Górnika w tym sezonie.

Na kogo zwrócić uwagę?
Erik Jendriszek (Cracovia): Zimą Cracovia doznała sporego osłabienia - z klubu odszedł (do Reading) najlepszy strzelec klubu, Deniss Rakels. Były napastnik m.in. GKS-u Katowice zdobył w tym sezonie aż 15 bramek. Teraz głównym snajperem "Pasów" powinien być Erik Jendriszek, który ma na koncie osiem trafień. Słowak przez wiele lat grał w Bundeslidze, m.in. w Kaiserslautern i Schalke 04 Gelsenkirchen. Obrona Górnika, niezbyt szczelna, musi na niego bardzo uważać.

Roman Gergel (Górnik): Zimą kibice Górnika zadawali sobie pytanie: czy Słowak zostanie w Zabrzu? Na razie został. Teraz zadają sobie pytania: czy utrzyma formę z jesieni, gdy był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem "Trójkolorowych"? Do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia - czy Roman Gergel będzie w stanie grać przez 90 minut. Na zgrupowaniu w Hiszpanii pomocnik nabawił się kontuzji, nie grał m.in. w ostatnim sparingu z Wisłą Kraków. Nawet jeśli jednak będzie mógł wytrzymać 45 minut, to powinien być czołową postacią na boisku.

Ostatni raz...
W rundzie jesiennej Górnik zremisował z Cracovią na własnym stadionie 1-1, a wszystko co najważniejsze, działo się tuż przed przerwą. W końcówce pierwszej połowy gości na prowadzenie wyprowadził Dariusz Zjawiński, a chwilę później do wyrównania doprowadził Adam Danch.

Nieobecni
Rafał Kosznik i Erik Grendel mają już ten sezon z głowy z powodu kontuzji. Golańskiego dopadła choroba.

Przypuszczalny skład
Janukiewicz - Sadzawicki, Danch, Szeweluchin, Magiera - Sobolewski, Matuszek - Steblecki, Gergel, Madej - Kante.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również