Obóz o innym charakterze. "Skupiliśmy się na indywidualnych umiejętnościach"

07.02.2018
Trenerzy związani z dwoma projektami piłkarskimi o charakterze szkoleniowym - Deductor i Grupa Trenerów Futbolu - przez tydzień pracowali z grupą młodych zawodników nad ich indywidualnym rozwojem. Kandydaci na piłkarzy pierwszy okres ferii spędzili w Jastrzębiu. 

Obóz w Jastrzebiu-Zdroju
11 jednostek treningowych, blisko 20 godzin spędzonych na boisku, 5 analiz – tak pod względem liczbowym podsumować można zimowy obóz Deductora. – Zimowy obóz należy uznać za zamknięty. Cieszymy się, że udało nam się zrealizować plan w stu procentach. Poza tradycyjną, treningową pracą, za nami analizy indywidualnych umiejętności przeprowadzone w każdej grupie treningowej oraz praca nad aspektami mentalnymi dzięki dziennikom treningowym – mówi Dawid Szwarga. – Ten obóz miał inny charakter niż obóz letni, podczas którego skupialiśmy się na rozumieniu gry, co jest zresztą tematem naszego najbliższego szkolenia. Niedawno rywalizowaliśmy jako Deductor z Atletico Madryt. Zauważyliśmy, że nasi zawodnicy pod kątem rozumienia gry nie odstawali od zawodników z Madrytu, a największą różnicę stanowiła powtarzalność w prostych elementach technicznych. Gracze z Hiszpanii na 10 podań mieli 9 bardzo dobrych, a na 10 dośrodkowań niemal każde w punkt, dlatego pracowaliśmy w minionym tygodniu z graczami nad indywidualnymi umiejętnościami takimi jak ochrona piłki, 1v1 w ataku, 1v1 w obronie i rozwiązywaniu sytuacji 2v1 – dodaje jeden z założycieli Deductora.

Uczestnicy obozu zostali podzieleni na trzy grupy treningowe. – Dziękujemy wszystkim zawodnikom za uczestnictwo. Najmłodszym za odwagę i rozpoczęcie swojej przygody piłkarskiej od obozu Deductora. Najstarszym za nastawienie do pracy, byli przykładem dla młodszych. Grupie średniej za zaangażowanie i profesjonalizm pomiędzy treningami, było widać po co na ten obóz przyjechaliście – podkreśla Łukasz Włodarek.
 

Deductor i Grupa Trenerów Futbolu
Przedstawiciele Deductora i Grupy Trenerów Futbolu zapracowali, nie tylko w naszym województwie, na uznanie. Szkoleniowcy związani z owymi projektami podczas trwającej przerwy w rozgrywkach zasilili sztaby szkoleniowe Termalicy Bruk-Bet Nieciecza – Tomasz Włodarek i Skry Częstochowa – Mateusz Maciejewski. Z treningów indywidualnych prowadzonych przez Deductora korzystali m.in. Kamil Wilczek i wytransferowany niedawno z Zagłębia Lubin do Łudogorca Razgrad Jakub Świerczok. Jak doszło do powstania obu projektów i nawiązania współpracy pomiędzy ich przedstawicielami? – Mateusz Maciejewski i Łukasz Targiel zapoczątkowali projekt GTF poprzez cykliczne spotkania w domu Łukasza. Grupa trenerów, ze Śląska i nie tylko, spotykała się u niego w piątkowe poranki, aby porozmawiać na tematy szkoleniowe. Ponadto obaj prowadzili swój projekt treningów indywidualnych IFC, a ja oraz Łukasz i Tomek Włodarkowie założyliśmy firmę Dedector. Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nadajemy na tych samych falach, że w grupie siła i postanowiliśmy wejść w kooperację, która świetnie się układa, dzięki czemu oba projekty – Deductor dla zawodników i GTF dla trenerów – prężnie się rozwijają – zaznacza Szwarga. – Projekt GTF powstał, ponieważ kilku młodych ludzi chce się rozwijać. Bazujemy na pasji do piłki nożnej oraz potrzebie rozwoju naszych kompetencji trenerskich. Idea od początku była bardzo prosta – rozwój poprzez podniesienie poziomu szkolenia trenerów i stworzenie jak najlepszego systemu pracy z zawodnikiem – dodaje Łukasz Targiel


Więcej o projektach Deductor i Grupa Trenerów Futbolu TUTAJ i TUTAJ
autor: KB

Przeczytaj również