Nudny remis Polonii z GKS Tychy

04.02.2017
Beznadziejny mecz oglądaliśmy dziś na boisku Szombierek Bytom, gdzie Polonia mierzyła się z GKS Tychy.
Łukasz Sobala/PressFocus
Do ligi coraz mniej czasu, a obydwa zespoły mają przed sobą trudną rundę wiosenną. Dyspozycja piłkarzy powinna więc być lepsza z meczu na mecz, a tymczasem dziś na boisku oglądaliśmy sporo niedokładności i niewiele pomysłów na konstruowanie akcji.

Pierwsze minuty były niezłe w wykonaniu "Trójkolorowych", ale nie potrafili oni przedostać się w okolice pola karnego Polonii. Z minuty na minutę gra tyszan wyglądała jednak coraz gorzej. W tyskim zespole testowany był lewy obrońca Denis Perger, ale zaprezentował się słabo i jego angaż jest bardzo wątpliwy.

W drugiej połowie dość niespodziewanie to Bytomianie byli lepszym zespołem, ale nie przełożyło się to na bramki czy chociażby stwarzane sytuacje podbramkowe. W Polonii zagrał testowany napastnik, ale i on podobnie jak Perger zagrał słabo i raczej w Bytomiu nie skorzystają z jego usług. Dla trenerów to spotkanie pewnie miało jakąś wartość, jednak kibice mocno zawiedli się poziomem tego spotkania.

Polonia Bytom - GKS Tychy 0:0 (0:0)

Polonia: Perdijić - Jurek (57' Skrzypiński), Szyndrowski (46' Jánošík), Bašista, Szkatuła (75' Barbus) - Ceglarz (57' Musiolik), Słodowy (57' Szal), Chrabąszcz, Lachowski (57' Włodyka), Stefański (57' Serafin) - Kowalczyk (46' Zawodnik Testowany)

GKS: Florek - Mańka, Tanżyna, Gancarczyk, Perger - Mączyński, Mikołajewski (58' Zasavitschi) , Szumilas (78' Duda), Grzeszczyk, Szywacz (58' Kowalski) - Tornros (70' Wróblewski)
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również