Nowe skocznie w Wiśle
06.08.2015
Gościem specjalnym podczas ceremonii otwarcia skoczni był dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich Walter Hofer. - Dziękuję za tę inwestycję. Właśnie ten obiekt jest podstawą przyszłości polskich skoków. Jestem pewien, że wszystkich młodych zawodników, których spotkamy na tej skoczni, będziemy spotykać w czołówce światowych skoków.
O tym, jak ważną rolę pełnią małe skocznie o charakterze treningowym, przypomniał również Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. - Te skocznie to kuźnia. Mali chłopcy muszą przejść drogę przez wszystkie obiekty, rosną z tymi skoczniami - podkreślił Prezes Tajner. - Sam zaczynałem tutaj przygodę ze skokami narciarskimi. Stąd wywodzą się świetni trenerzy, czego najlepszym przykładem jest Jan Szturc. Za piętnaście lat dzieci, które zaczynają tutaj skakać, będą u szczytu swoich możliwości. Wierzę, że w 2030 roku będziemy mieli silną reprezentację - zakończył były trener Adama Małysza.
Po ceremonii otwarcia na nowo powstałym obiekcie rozegrano I Międzynarodowy Puchar Beskidów Dzieci i Młodzieży.. W konkursie wzięło udział w sumie 101 skoczków i 11 skoczkiń, którzy rywalizowali w kilku kategoriach wiekowych. Skoczkowie urodzeni w 2008 roku i młodsi skakali na obiekcie H-10, zawodnicy urodzeni w latach 2006-2007 oraz 2004-2005 rywalizowali na skoczni HS-20, a najstarsi (2002-2003 oraz 2000-2001) oddali skoki na największym obiekcie o punkcie konstrukcyjnym HS-40. Dziewczynki podzielone były na dwie kategorie wiekowe - 2006 i młodsze, które próbowały swoich sił na skoczni HS-10 oraz 2000-2005, które oddały skoki na obiekcie HS-40. W rozgrywkach, oprócz zawodników i zawodniczek z Polski, zobaczyliśmy reprezentantów Czech, Niemiec i Białorusi.
Polecane
Sporty zimowe