NIEWIARYGODNE! To był polski Turniej Czterech Skoczni!

Polscy skoczkowie poradzili sobie w parach bez większych problemów. O tym, jak dobre skoki oddali biało-czerwoni w pierwszej serii świadczyła wirtualna klasyfikacja TCS. Kamil Stoch wskoczył na pozycję lidera, a Piotr Żyła, kosztem Stefana Krafta, znalazł się w pierwszej „3”. W polsko-polskim pojedynku, Jan Ziobro kontra Stefan Hula, nieoczekiwanie lepszy okazał się ten pierwszy. Ale Hula i tak znalazł się wśród szczęśliwych przegranych, dlatego również i jego zobaczyliśmy w serii finałowej.

 

W niej Polacy znowu pokazali, że są w formie. Piotr Żyła dzięki dobrej próbie w drugiej serii oraz po słabym skoku Norwega Tande zapewnił sobie drugie miejsce w końcowej klasyfikacji. Niewiele zabrakło, by norweskiego faworyta do wygrania turnieju wyprzedził również Maciej Kot, który prestiżowe zawody skończył na miejscu czwartym. Fenomenalny Stoch skoczył 138,5 m i zwyciężył w ostatnim konkursie 65. Turnieju Czterech Skoczni, czym przypieczętował wygraną w klasyfikacji generalnej.

 

Polacy w 4. konkursie 65. Turnieju Czterech Skoczni:

1. Kamil Stoch 289,2

3. Piotr Żyła 275,8

7. Maciej Kot  268,8

19. Dawid Kubacki 246,0

23. Jan Ziobro 239,9

25. Stefan Hula 236,6

Końcowa klasyfikacja 65. Turnieju Czterech Skoczni:
1. Kamil Stoch 997.8
2. Piotr Żyła -35.3
3. Danie Andre Tande -56.0
4. Maciej Kot -63.5
5. Manuel Fettner -71.0
6. Stefan Kraft -71.3
7. Markus Eisenbichler -73.4
8. Stephan Leyhe -86.7
9. Domen Prevc -89.0
10. Andreas Stjernen -97.5