Niebieska młodzież lepsza od Rozwoju. Teraz Cypr

31.01.2018

Piłkarze chorzowskiego Ruchu wygrali swój ostatni sparing przed wylotem na zgrupowanie na Cyprze. W ekipie Juana Ramona Rotsy z dobrej strony pokazała się młodzież. Błysnął zwłaszcza Artur Balicki, który strzelił dwa gole i zanotował asystę.

Rafał Rusek/Press Focus

Trener Juan Ramon Rocha na spotkanie z Rozwojem miał sprecyzowany plan. - Spróbowaliśmy trochę innego ustawienia. Zagraliśmy dwie połowy trójką obrońców, żeby przetestować inny schemat i w przyszłości skorzystać z niego w razie potrzeby. To takie wyjście awaryjne - wyjaśnił argentyński szkoleniowiec.

Już po kilku minutach starcia z II-ligowcem "Niebiescy" objęli prowadzenie. Na połowie przeciwnika popracował Michał Rutkowski - defensor Ruchu zabrał piłkę rywalom, wymienił podanie z Arturem Balickim i wpakował piłkę do siatki Bartosza Golika. W 32. minucie chorzowianie znowu założyli skuteczny pressing i zabrali piłkę przeciwnikom w okolicach ich "szesnastki". Balicki uderzył zza pola karnego a piłka po odbiciu od stopy jednego z obrońców Rozwoju przeleciała nad dłonią próbującego interweniować Golika. Kilka minut później obrona Ruchu dała zbyt wiele swobody Michałowi Szelidze, który głową pokonał Kevina Paszka.

Po przerwie strzelali już tylko "Niebiescy". Znakomite zawody trafieniem numer dwa przypieczętował 18-letni Balicki, który lewą nogą nie dał szans golkiperowi z Katowic. - To na pewno jest talent, pracuje nad sobą, poważnie do tego podchodzi i jest to zawodnik, który w pewnych meczach i pewnych momentach może nam dać jakieś wyjście na boisku - chwalił swojego podopiecznego trener Rocha. - To dopiero okres przygotowawczy, nie ma się co przesadnie podniecać, ale fajnie jest wygrywać - spokojnie oceniał bohater środowego spotkania.

Na ostatnie pół godziny na boisku pojawili się bardziej doświadczeni gracze. Wygraną z II-ligowcem przystemplował Maciej Urbańczyk, wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Vilimie Posinkoviciu.

W starciu z Rozwojem szansę na pokazanie się dostał 26-letni Adam Krakowski. Piłkarz, który kilka lat temu grał przy Cichej jako junior prawdopodobnie nie przekonał do siebie trenerów "Niebieskich". W piątek chorzowianie rozpoczną zgrupowanie na Cyprze. Wszystko wskazuje na to, że do tego czasu w ekipie Juana Ramona Rochy - poza Pawłem Wojciechowskim, Mateuszem Majewskim i Hubertem Kotusem - nie będzie już nowych nazwisk.

Ruch Chorzów - Rozwój Katowice 4:1 (2:1)
1:0 - Michał Rutkowski 6'
2:0 - Artur Balicki 32'
2:1 - Michał Szeliga 39'
3:1 - Artur Balicki 52'
4:1 - Maciej Urbańczyk 84'-k

Ruch: Paszek (46' Bielecki) - Komarnicki, Kulejewski, Rutkowski - Słoma, Zawal, Bogusz, Sikora, Krakowski (46' Starzyński) - Siedlik - Balicki. Od 58. minuty: Bielecki - Villafane, Kowalczyk, Hołownia - Przybecki, Walski, Trojak, Urbańczyk, Starzyński - Mello - Posinković. Trener: Juan Ramon Rocha.

Rozwój: Golik (46' Soliński) - Szeliga (46' Żak), Gałecki (46' Baranowicz), Czekaj (69' Gałecki), Gancarczyk (46' Kunka), Łączek - Mońka, Barwiński (46' Wróbel), Płonka (55' Lazar), Kowalski - Paszek. Trener: Michał Bosowski.