Motyka nie do zmiany

22.09.2008
Najpóźniej jutro dojdzie do spotkania działaczy Polonii Bytom z Markiem Motyką. - Tematu zmiany trenera nie ma - zaznacza jednak prezes Damian Bartyla.
Polonia w tym sezonie odniosła tylko jedno zwycięstwo i ma zdecydowanie najbardziej dziurawą obronę w ekstraklasie. - Z Odrą Wodzisław zagraliśmy żenująco słabo - kręci głową Damian Baryla i za powód wskazuje fakt, że zmiennicy nie potrafili w pełni zastąpić kontuzjowanych zawodników. - Wychodzi na to, że nie mamy tak silnej i wyrównanej kadry. Dało się to zauważyć szczególnie jeśli chodzi o środek pola, który jest sercem drużyny. Okazało się, że Rafała Grzyba i Mariusza Przybylskiego nie umiemy zastąpić - wskazuje prezes Polonii.

- Skompromitowaliśmy się. Jest mi wstyd za zespół - powiedział na konferencji prasowej w Wodzisławiu Śląskim trener Motyka. Podczas programu Liga+ w stacji Canal+ jeden z ekspertów donosił, że w tym samym czasie prezes Bartyla głośno krytykował szkoleniowca. - Nigdy na gorąco nie komentuję gry naszego zespołu. Nawet nie było mnie w sali konferencyjnej, gdzie miałem rzekomo tak mówić - wzdycha "sternik" bytomskiego klubu. - Z trenerem porozmawiamy. Dziś albo jutro. Na spokojnie - dodaje.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również