Michał Kita: "Skończę kiedy będę chciał, a nie kiedy ktoś mi będzie dyktował"

30.05.2018
Michał "Masakra" Kita w piątek 1 czerwca stoczy swój debiutancki pojedynek w formula K-1, w którym zmierzy się z dużo młodszym Denisem Górniakiem. Zabrzanin zamierza udowodnić, że stara gwardia ma się dobrze i nie wybiera się na sportową emeryturę.
DSF Kickboxing
Michał Kita to weteran polskiego MMA. Niedawno dołączył do federacji DSF Kickboxing Challenge i zamierza spróbować swoich sił w formula K-1. Jego rywalem będzie młody Denis Górniak, który wcześniej również walczył w formule MMA na galach Spartan Fight. 

"To będzie walka dwóch pokoleń. On nie ma nic do stracenia, tylko do zyskania, a ja znowu mam na odwrót. Jeżeli przegram to czas się powoli pakować na emeryturę, ale my starzy się tak łatwo nie poddajemy więc w piątek zobaczy co to jest doświadczenie i moc" - mówi zabrzanin.

Ze względu na swoje ogromne doświadczenie to właśnie "Masakra" jest zdecydowanym faworytem piątkowego starcia. To przecież zawodnik, który walczył w ringach i klatkach na całym świecie. Dlatego dziwią głosy o odsyłaniu Kity na emeryturę. "Ja skończę wtedy, kiedy ja będę chciał, a nie kiedy ktoś mi będzie dyktował" - dodaje doświadczony wojownik.

Całą rozmowę z Michałem Kitą można zobaczyć poniżej:



Gala DSF Kickboxing Challenge 16 już w najbliższy piątek 1 czerwca w hali MOSiR w Zabrzu. Transmisję z gali będzie można oglądać na Canal+Sport, Player.pl, a poza granicami kraju na dsflive.com
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również