Mecz o spokojniejszą zimę
18.11.2017
GKS Tychy i Wigry Suwałki zajmują odpowiednio 13 i 14 miejsce w tabeli z bezpośrednim sąsiedztwem strefy spadkowej. Wygrany dzisiejszego meczu może przynajmniej na chwilę nieco oddalić się od dolnych rejonów tabeli i nieco spokojniej oglądać tabelę w przerwie zimowej.
Szczególnie liczą na to fani GKS-u Tychy, którzy przed startem rozgrywek mieli nadzieję, że ich ulubieńcy będą się liczyli w walce o awans, a tymczasem znów zimę spędzą co najwyżej w środku tabeli. Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla Kamila Zapolnika. Napastnik GKS-u podczas letniego okienka transferowego zamienił Suwałki na Tychy.
Wigry w poprzednim sezonie były rewelacją rozgrywek. W lidze do ostatnich kolejek liczyły się w walce o awans, natomiast w Pucharze Polski dopiero w półfinale zatrzymała ich Arka Gdynia. Zapolnik był jednym z najlepszych zawodników, zdobywając we wszystkich rozgrywkach 16 bramek.
Po przenosinach do GKS-u nie jest już tak skuteczny. W bieżącym sezonie zdobył tylko 3 bramki, ale widać, że jego forma rośnie i jeśli będzie w stanie zachować spokój w sytuacjach podbramkowych, to końcówka rundy może być dla niego bardzo dobra. W poprzedniej kolejce Zapolnik zdobył przepięknego gola przewrotką i miał jeszcze kilka innych doskonałych okazji, ale zabrakło spokoju i wyrachowania. Ważne jednak, że Kamil potrafił dochodzić do sytuacji strzeleckich, w przeciwieństwie do Fidziukiewicza, który jest zupełnie bezbarwny.
Trener Tarasiewicz wreszcie ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników. W ostatnich meczach za każdym razem ktoś pauzował za żółte kartki. Teraz absencji kartkowych nie ma, a jedynie występ Łukasza Grzeszczyka stoi pod znakiem zapytania.
GKS jest faworytem dzisiejszego spotkania, co potwierdzają kursy Fortuny. Kurs na wygraną gospodarzy określono na poziomie 2.2, natomiast na wygraną Wigier na 3.15.
Przypuszczalny skład GKS
Dobroliński - Mańka, Biernat, Tanżyna, Abramowicz - Błanik, Matusiak, Łuszkiewicz, Ćwielong, Radzewicz - Zapolnik
Szczególnie liczą na to fani GKS-u Tychy, którzy przed startem rozgrywek mieli nadzieję, że ich ulubieńcy będą się liczyli w walce o awans, a tymczasem znów zimę spędzą co najwyżej w środku tabeli. Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla Kamila Zapolnika. Napastnik GKS-u podczas letniego okienka transferowego zamienił Suwałki na Tychy.
Wigry w poprzednim sezonie były rewelacją rozgrywek. W lidze do ostatnich kolejek liczyły się w walce o awans, natomiast w Pucharze Polski dopiero w półfinale zatrzymała ich Arka Gdynia. Zapolnik był jednym z najlepszych zawodników, zdobywając we wszystkich rozgrywkach 16 bramek.
Po przenosinach do GKS-u nie jest już tak skuteczny. W bieżącym sezonie zdobył tylko 3 bramki, ale widać, że jego forma rośnie i jeśli będzie w stanie zachować spokój w sytuacjach podbramkowych, to końcówka rundy może być dla niego bardzo dobra. W poprzedniej kolejce Zapolnik zdobył przepięknego gola przewrotką i miał jeszcze kilka innych doskonałych okazji, ale zabrakło spokoju i wyrachowania. Ważne jednak, że Kamil potrafił dochodzić do sytuacji strzeleckich, w przeciwieństwie do Fidziukiewicza, który jest zupełnie bezbarwny.
Trener Tarasiewicz wreszcie ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników. W ostatnich meczach za każdym razem ktoś pauzował za żółte kartki. Teraz absencji kartkowych nie ma, a jedynie występ Łukasza Grzeszczyka stoi pod znakiem zapytania.
GKS jest faworytem dzisiejszego spotkania, co potwierdzają kursy Fortuny. Kurs na wygraną gospodarzy określono na poziomie 2.2, natomiast na wygraną Wigier na 3.15.
Przypuszczalny skład GKS
Dobroliński - Mańka, Biernat, Tanżyna, Abramowicz - Błanik, Matusiak, Łuszkiewicz, Ćwielong, Radzewicz - Zapolnik
Polecane
I liga